To jego fani chcą w roli Wolverine’a. Zobacz te zdjęcia

To już niemal pewne, że Wolverine trafi do MCU. Kto może wcielić się w kultową postać? Fani mają swojego faworyta, choć trzeba przyznać, że to dość zaskakująca kandydatura.

Wolverine to jedna z najbardziej rozpoznawalnych i lubianych postaci komiksowych. Po definitywnym przejęciu praw do postaci przez Disney’a fani cały czas zastanawiają się, w jaki sposób zostanie on wprowadzony do filmowego uniwersum Marvela oraz kto wcieli się w kultowego bohatera po Hugh Jackmanie.

Niedawno pojawił się nowy kandydat i trzeba przyznać, że jest on dość zaskakujący, ale fani zdecydowanie wskazują, że to właśnie on powinien trafić do MCU jako nowy Wolverine, o kogo chodzi? Znacie go bardzo dobrze.

To jego fani chcą w roli Wolverine’a

Daniel Radcliffe największą popularność zdobył, wcielając się w postać Harry’ego Pottera w filmowej serii o przygodach młodego czarodzieja. Od tamtej pory minęło jednak już ponad 20 lat i dzisiaj, 34-letni aktor wygląda zupełnie inaczej. Między innymi na potrzeby serialu Cudotwórcy, Radcliffe znaczącą poprawił swoją sylwetkę, która teraz imponuje muskulaturą.

Jednak nie tylko dla jednej roli Daniel Radcliffe zdecydował się znacząco zmienić swój wygląd. Aktor nie ukrywa, że spory wpływ na jego zmianę w wyglądzie miała jego partnerka — Erin Dirke, oraz rodzice.

Odkąd zacząłem się z nią spotykać (z Erin Dirke – przyp. red.), nabrałem trochę więcej mięśni — Daniel Radcliffe.

Po publikacji odcinka najnowszego sezonu serialu Cudotwórcy: Koniec czasów, w którym to Radcliffe pokazuje się w samej bieliźnie, fani oszaleli na jego punkcie wskazując go jako jedyny słuszny wybór do roli Wolverine’a.

Każdy, kto powie mi, że Daniel Radcliffe nie zagra Wolverine’a lepiej, żeby miał dobry powód.

Byłby świetnym Wolverine’m.

Daniel Radcliffe jest wspaniały.

To tylko kilka komentarzy na temat aktora.

Co jednak sam zainteresowany ma do powiedzenia na temat ewentualnego angażu jako Wolverine? Radcliffe został o to zapytany w jednym z wywiadów, na co odpowiedział:

Stałem się wysportowany, ponieważ mam na tym punkcie obsesję i po prostu chcę… Widziałeś moich rodziców, są szalonymi ludźmi od fitnessu. Więc to zostało przekazane dalej. Ale nie. Żadnego Wolverine’a. Pochlebia mi to, ale nie.

Aktor nie ukrywa, że czasami jest zmęczony już pytaniami o Wolverine’a. Zdradził również, że związanie się z taką postacią jest dla aktora sporym obciążeniem.

Po prostu nie chcę wiązać się z czymś, czego nie jestem pewien, czy będę w stanie kochać tak samo mocno przez cały czas — Daniel Radcliffe.

Daniel Radcliffe przez dekadę wcielał się w Harry’ego Pottera, więc doskonale wie, o czym mówi. Możliwe, że aktor obawia się, iż ponownie zostanie zaszufladkowany. Tym razem w roli Wolverine’a. Czy to faktycznie on wcieli się w słynnego mutanta? Odpowiedzi na to pytanie nie poznamy zbyt szybko, szczególnie że póki co czeka na nas pewien powrót.

Wolverine powróci w Deadpool 3

Zanim jednak ktokolwiek otrzyma szansę na wcielenie się w rolę Wolverine’a, to już w lipcu 2024 roku będziemy mogli zobaczyć powrót bohatera w filmie Deadpool 3, gdzie ponownie wcieli się w niego Hugh Jackman. Czy będzie to pożegnanie aktora z postacią? Tego nie wiemy, ale warto przypomnieć, że takie nastąpiło już wcześniej przy okazji premiery filmu Logan. Ostatecznie, po latach Jackman dał się namówić Ryanowi Reynoldsowi (tytułowy Deadpool), na powrót do roli.

Kadr z filmu Deadpool 3

Nie jest jednak tajemnicą, że Disney ma obecnie poważne problemy z MCU. Po wyroku skazującym dla Jonathana Majorsa za stosowanie przemocy wobec swojej partnerki — Grace Jabbari, włodarze wytwórni poinformowali, że w trybie natychmiastowym kończą współpracę z aktorem. Problem w tym, że obecnie rozwijane kinowe uniwersum Marvela było ściśle powiązane z postacią, w którą wcielał się aktor, a więc w Kanga Zdobywcę. Disney potrzebuje tak naprawdę restartu i zaangażowania w swoje produkcje najpopularniejszych postaci z komiksów Marvela, bowiem brak takich bohaterów jak Iron Man, Kapitan Ameryka czy Thor jest coraz bardziej odczuwalny. Wolverine czy cała grupa X-Men to z pewnością dobry start.

Angaż Radcliffe’a ma jeszcze jeden atut — to wciąż bardzo młody aktor, który z powodzeniem mógłby wcielać się w rolę Wolverine’a przez dłuższy czas, a na tym z pewnością zależy włodarzom Disney’a.

Serialowy Spartakus jako Wolverine od Insomniac Games

Wolverine otrzyma także swoją grę i to od studia Insomniac Games, które stworzyło znakomite produkcje ze Spider-Manem w roli głównej. Z informacji, które niedawno trafiły do sieci, dowiedzieliśmy się, że w tytułową rolę w nadchodzącej grze od Insomniac wcieli się australijski aktor Liam McIntyre, który największą popularność zdobył dzięki roli w serialu Spartakus. Fani Gwiezdnych wojen i gry Star Wars Jedi: Upadły zakon mogli go poznać także jako Tarona Malicosa. Mało jednak prawdopodobne, aby McIntyre był w ogóle rozważany jako kandydat do roli Wolverine’a w MCU.