Zebrałem dla ciebie najważniejsze informacje na temat horroru Terrifier 3. Dowiesz się, o czym jest film, gdzie go obejrzeć oraz czy będą kolejne części.
Seria Terrifier, mimo że pierwszy film z cyklu miał swoją premierę zaledwie 8 lat temu, jest już kultowa. Film wiele zawdzięcza swego rodzaju kontrowersjom, które wywoływał przy okazji premiery pierwszej, jak i drugiej części. Mówiło się wówczas o tym, że w USA ludzie opuszczali salę, ponieważ nie wytrzymywali psychicznie tego, co działo się na ekranie. Nie zabrakło również rzekomych interwencji służb medycznych, które pomagały osobom tracącym przytomność. Można się domyślać, że wiele z tych opowieści to nieźle skrojona akcja marketingowa, ale co by nie mówić, udała się, ponieważ każda kolejna część zarabia miliony dolarów, a do kin chodzą tłumy pragnących mocnych wrażeń widzów.
Najnowsza, 3 już część serii miała swoją światową premierę 19 września tego roku. Oficjalnie do polskich kin obraz w reżyserii Damiena Leone trafił 11 października. O czym dokładnie jest opowieść oznaczona numerem 3, której głównym (anty)bohaterem jest psychopatyczny zabójca przebrany w strój klauna?
O czym jest Terrifier 3?
Wszystkim wydaje się, że Art The Clown nie żyje. W końcu Sienna pozbawiła go głowy w finale 2 części filmu. Bohaterka stara się wrócić do normalnego życia, bierze udział w terapii i chce zapomnieć o tragicznych wydarzeniach, które raz na zawsze zmieniły jej codzienność w koszmar. Mieszkańcy Miles Country także nie spodziewają się niczego złego i w spokoju przygotowują się do nachodzących świąt. W cieniu nocy jednak czai się wielkie zło. Z pomocą nieczystych sił, bezwzględny morderca Art The Clown powraca do żywych i planuje okrutną zemstę na Siennie oraz innych mieszkańcach miasta. Tym razem jednak zwyrodnialec nie będzie działał sam, ponieważ spotyka partnerkę w zbrodni, która jest kobietą z piekła rodem.
W Miles Country nikt nie może czuć się bezpieczny. Nawet Święty Mikołaj.
Gdzie oglądać Terrifier 3?
Od dnia premiery Terrifier 3 można oglądać w polskich kinach. Seanse odbywają się w takich sieciach jak Cinema City, Helios czy Multikino. Film można obejrzeć także w mniejszych kinach studyjnych w całej Polsce.

Jeśli chodzi o VOD, aktualnie nie wiadomo jeszcze, kiedy dokładnie film zadebiutuje w serwisach streamingowych. Bardzo możliwe jednak, że nastąpi to jeszcze w tym roku i krwawą opowieść zobaczymy we własnych domach jeszcze przed świętami. Jeśli chodzi o konkretne serwisy, Terrifier 3 prawdopodobnie pojawi się w bibliotece Amazon Prime Video czy też CANAL+ Online. Tutaj właśnie można obejrzeć dwie poprzednie odsłony serii.
Czy będzie Terrifier 4?
Dla fanów serii o sadystycznym zabójcy mam dobrą wiadomość. Jeszcze przed premierą 3 części było wiadomo, że Damien Leone stworzy kolejną odsłonę cyklu. Fabuła nie jest jeszcze znana, ale możemy się spodziewać, że będzie krwawo i brutalnie.
Cykl Terrifier nie będzie jednak wieczny, przynajmniej tak zakłada jego twórca. Damien Leone w rozmowie z serwisem Variety powiedział:
Na razie nie mam ostatecznej odpowiedzi. Osobiście nie widzę jednak więcej niż jeden lub dwa filmy. Jedno mogę jednak powiedzieć z całą pewnością: wiem, jaki będzie koniec i będzie on epicki.
No cóż, patrząc na to, w jaki sposób spadała jakość wielu filmowych serii, które były aż do bólu eksploatowane przez twórców, zamknięcie historii w konkretnych ramach wydaje się być bardzo dobrym pomysłem. Jak to jeden z polskich zespołów rockowych śpiewał, „trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść”.
Kontrowersyjnie, ale w pewnych granicach

Terrifier właściwie od samego początku istnienia na filmowym rynku był uważany za obraz niezwykle kontrowersyjny. Wszystko ze względu na wielką dawkę brutalności, i co trzeba zaznaczyć, bezsensownej brutalności ze strony głównego antagonisty. Mimo wszystko Damien Leone mówi wprost, że są pewne granice, których nigdy nie przekroczy. Chodzi dokładnie o pokazywanie cierpienia dzieci. Leone w wywiadzie dla Variety powiedział:
Na początku jest scena, w której Art morduje dziecko poza ekranem, a ty tylko to słyszysz. Mógłbym pokazać tę scenę i wspaniały sposób, w jaki ją zrealizowaliśmy. Nigdy bym tego nie zrobił, ponieważ dla mnie jest to po prostu całkowicie odpychające i zrazisz do siebie znaczną większość widzów.
Ciężko powiedzieć, czy taka decyzja jest powodowana rzeczywistą niechęcią, czy strachem o to, że wówczas film zapewne byłby na cenzurowanym w wielu miejscach. Nie zmienia to jednak faktu, że w przypadku Terrifier są granice, które nigdy nie zostaną przekroczone.