Jak wypada Huawei Watch Fit 3 po ponad 2 miesiącach użytkowania? Sprawdź, w mojej recenzji tego (prawie) „wszystkomającego” smartwatcha.
Gdy w kwietniu tego roku byłem na polskiej premierze nowych inteligentnych zegarków od Huawei, to model Watch 4 Pro Space Edition, a nie do Watch Fit 3 skradł moje serce. Do tego drugiego podchodziłem raczej z umiarkowanym optymizmem, bowiem jawi się on w moich oczach jako rozwinięcie pewnej formy, a nie rewolucja. Jakże ja się wtedy pomyliłem.
Huawei Watch Fit 3 – tak to się robi, moi drodzy
Huawei Watch Fit 3 noszę na nadgarstku już ponad dwa miesiące i wiem, że jeszcze długo go nie zdejmę, dlaczego? Otóż Huawei, po raz kolejny zresztą, udowodniło, że jak mało kto obecnie w branży jest w stanie tworzyć wyjątkowo mocne urządzenia, a przy tym wyceniając je bardzo atrakcyjnie. Watch Fit 3 zachwyca nowym designem, jakością wykonania i funkcjonalnością. To w zasadzie smartwatch „wszystkomający„, ale po kolei.
Design i budowa
Huawei Watch Fit 3 trafił do mnie w niewielkim, ale bardzo estetycznym opakowaniu. Wewnątrz, oprócz zegarka, znajduje się kabel do ładowania i dokumentacja. Sam smartwatch prezentuje się imponująco i zarówno pod względem designu, jak i jakości wykonania. Od razu przywodzi na myśl znacznie droższego konkurenta od firmy z nadgryzionym jabłkiem w logo. W sprzedaży dostępnych jest 6 wariantów kolorystycznych:
- biały
- szary
- czarny
- księżycowa biel
- różowy
- zielony
Do tego możemy liczyć na trzy rodzaje pasków, z: nylonu, skóry i fluoroelastomeru. Niestety, niektóre kolory, jak choćby biały są automatycznie przypisane do konkretnego rodzaju paska (w tym wypadku skórzanego) i przy zakupie nie ma możliwości dowolnego mieszania ich ze sobą. Oczywiście paski można też kupić oddzielnie, ale automatycznie wiąże się to z dodatkowym kosztem.
Wracając jednak do samego Watch Fit 3, to jego koperta została wykonana z aluminium, a zmiany w wyglądzie nie są tylko czysto kosmetyczne. Na jego prawej krawędzi, oprócz standardowego przycisku funkcjonalnego, do którego możemy przypisać sobie skrót np. do ulubionego rodzaju aktywności, znajduje się obracana koronka, która w Watch Fit 3 służy za główne narzędzie do obsługi i kontroli zegarka. Działa ona bardzo sprawnie i nie wyobrażam sobie obecnie korzystania ze smartwatcha pozbawionego podobnego rozwiązania. Dodam od siebie, że w modelu „księżycowa biel”, koronka jest w kolorze czerwonym, co wizualnie prezentuje się znakomicie.
Wyświetlacz
Wyświetlacz to kolejny mocny punkt Huawei Watch Fit 3. Zegarek wyposażono w ekran AMOLED o przekątnej 1,82-cala, rozdzielczości 480 × 408 pikseli i częstotliwości odświeżania 60 Hz. Jak to przekłada się na komfort użytkowania? W zasadzie mogę stwierdzić, że w tej kategorii cenowej nie znajdziecie nic lepszego. Wszystkie ikony, informacje i dane prezentują się na nim czytelnie i wyraźnie. Obsługa dotykowa również jest wyjątkowo przyjemna.
Na pochwałę zasługuje również widoczność w pełnym słońcu. Przyznam, że tu Watch Fit 3 solidnie mnie zaskoczył. Zapewniam, że nawet biegając, spacerując czy ćwicząc w mocno nasłoneczniony dzień, z łatwością dostrzeżesz wszystko, co znajduje się na ekranie smartwatcha Huawei. Dodatkowo, spory rozmiar nie przekłada się na wagę urządzenia – koperta (bez paska), waży zaledwie 26 g,
Będąc już przy wyświetlaczu, nie sposób nie wspomnieć o jeszcze jednym jego elemencie, a więc o tarczach. Tych jest całe mnóstwo, do tego świetnie wyglądają (niektóre z nich są animowane) i z łatwością dzięki nim spersonalizujesz wygląd zegarka.
Możliwości sportowe
Huawei Watch Fit 3, jak sama nazwa wskazuje, to przede wszystkim smartwatch dla aktywnych. Nie mogło w nim zatem zabraknąć ponad 100 trybów sportowych, w tym nieograniczających się jedynie do takich klasyków jak bieganie, pływanie czy jazda na rowerze, ale obejmujących również sporty drużynowe, jak piłka nożna czy koszykówka.
Oprócz tak podstawowych funkcji, jak pomiar ilości kroków czy spalonych kalorii, Watch Fit 3 monitoruje także: tętno, poziom natlenienia krwi tlenem, jakość snu czy poziom stresu. Ciekawym dodatkiem dla pań, jest również możliwość śledzenia cyklu menstruacyjnego. Na pokładzie zegarka znajduje się także precyzyjny moduł GPS, który z pewnością docenią nie tylko biegacze.
Jak widzisz, Watch Fit 3 jest naszpikowanych technologią, która w dodatku działa bardzo dobrze. Przyznam szczerze, że jak uwielbiam gadżety, które realnie pomagają mi w codziennych wyzwaniach i tutaj smartwatch Huawei wskoczył w moim prywatnym rankingu na szczyt listy najlepszych gadżetów technologicznych 2024 roku, dlaczego?
Przede wszystkim pozwala mi on nie tylko w łatwy i intuicyjny sposób monitorować moje zdrowotne i sportowe wyzwania każdego dnia, ale również mobilizuje mnie do działania. Na początek przygody z Huawei Watch Fit 3 pomyślałem sobie, że to idealne okazja, aby nieco dokręcić sobie śrubę przez najbliższe kilka miesięcy. Ustawiłem sobie codzienne progi wyzwań dotyczących aktywności, a także spalonych kalorii, a do tego smartwatch (wraz z aplikacją) pozwalają mi prowadzić dzienniczek tego co dokładnie jem każdego dnia.
Prawdziwym gamechangerem są jednak pierścienie mocy (oficjalnie aktywności, ale wolę swoją nazwę), dlaczego je tak nazywam? Bowiem nawet w najgorszy dzień, nic mi nie daje takiego kopa do aktywności, jak smutnie wyglądające, niezapełnione pierścienie. Składają się one z trzech elementów: godzin w ruchu – co przy siedzącym trybie pracy mobilizuje mnie, aby częściej robić sobie krótkie przerwy na „rozprostowanie kości”, ćwiczenia o wysokiej aktywności, czyli realnie patrząc czas poświęcony na konkretną aktywność oraz spalone kalorie, tu tłumaczyć nie trzeba.
Gwarantuje ci, że nawet w najgorszy dzień, gdy kompletnie nie będzie chciało ci się poćwiczyć i spojrzysz na swoje cele danego dnia, to puste pierścienie zmobilizują cię, jak nic innego. Na mnie to działa perfekcyjnie. Do tego stopnia, że po dłuższej przerwie (wywołanej kontuzją, a potem lenistwem) wróciłem do biegania i znów czerpię z tego ogromną radość i satysfakcję.
Funkcje dodatkowe
Z inteligentnych smartwatchy od Huawei korzystam już od kilku lat. Moim pierwszym modelem był Watch GT 2 i pamiętam, że jedna z jego funkcji, a mianowicie możliwość odbierania i wykonywania połączeń zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Początkowo traktowałem to jako bajer, ale później funkcja ta stała się nieocenionym pomocnikiem w wielu sytuacjach. Dzisiaj trudno byłoby mi wybrać smartwatch pozbawiony tej funkcji, dlatego tym bardziej cieszy mnie, że Watch Fit 3 posiada wbudowany głośnik i mikrofon, dzięki którym możesz odbierać połączenia przychodzące na telefon bezpośrednio z poziomu smartwatcha.
Niestety, co w pewnym sensie jest już normą w przypadku zegarków od Huawei, Watch Fit 3 nie posiada modułu NFC. To w zasadzie największa wada i brak tego modelu. Gdyby nie to, to mógłbym mówić o niemal perfekcyjny wearable.
Czas pracy na baterii
Inteligentne zegarki Huawei od lat słyną z długiego czasu pracy na baterii. Jak to wygląda w przypadku Watch Fit 3? Zdaniem producenta smartwatch ten powinien wytrzymać maksymalnie do 10 dni pracy bądź 7 dni przy standardowym użytkowaniu. Ja mogę zapewnić, że nawet intensywnie korzystając z zegarka, czyli regularnie wykorzystując GPS czy programy treningowe, a to wszystko z włączonym AOD z reguły ładowałem zegarek dopiero po 4-5 dniach. To znakomity wynik. Dla porównania, niemal dwukrotnie droższy Apple Watch SE 2 nie wytrzyma nawet połowy tego czasu na jednym ładowaniu.
- To cię zainteresuje: Huawei FreeBuds 6i – test i recenzja. Najlepsze ANC na rynku w cenie zawstydzającej konkurentów
Czy warto kupić Huawei Watch Fit 3?
Huawei Watch Fit 3 to fantastyczny smartwatch, który mogę polecić niemal każdemu. Imponuje designem, jakością wykonania, funkcjami sportowymi, wyświetlaczem i ceną. W swoim przedziale cenowym absolutnie nie ma konkurencji. Śmiem twierdzić, że nawet gdyby był nieco droższy, wciąż byłby bardzo atrakcyjnym wyborem. Ja Huawei Watch Fit 3 kupiłem już 3 razy i możliwe, że na tym nie koniec, bo mam jeszcze parę osób, które chętnie bym nim obdarował.
Ocena: 9/10