Xbox Game Pass to zdecydowanie jedna z najlepszych usług abonamentowych, z jakich kiedykolwiek korzystałem. Nawet gdybym chciał zastanowić się nad rezygnacją, nie do końca widzę powód, ponieważ lista nadchodzących gier jest tak obfita, że nawet o tym nie myślę. Poniżej znajdziesz listę 7 gier, które sprawiają, że utrzymam swoją subskrypcję przez kolejne 12 miesięcy.
Xbox Game Pass to usługa, dzięki której za stosunkowo niewielką miesięczną opłatą mogę ogrywać sporo ciekawych produkcji. Aktualnie wracam myślami w przeszłość, a to wszystko za sprawą odświeżonej wersji pierwszej Mafii. W ubiegłym roku dzięki Xbox Game Pass poznałem kilka bardzo ciekawych produkcji, z Lies of P na czele. Jak pod tym względem będzie wyglądał 2024 rok? Do grudnia zostało już niewiele czasu, ale ostatnie miesiące tego roku zapowiadają się doskonale pod względem premier w Xbox Game Pass. Oto 7 tytułów, na które czekam najbardziej.
Starcraft Remastered i Starcraft 2
Za dzieciaka nie byłem zbyt wielkim fanem klimatów science-fiction w grach z kilkoma małymi wyjątkami. Jednym z nich był właśnie Starcraft. Początkowo grałem sobie sam, w zaciszu własnego pokoju, ale zajawka z czasem wyewoluowała i rozpoczęły się lan-party ze znajomymi. Do tej pory nie miałem okazji zagrać w odświeżoną wersję gry, więc dodanie jej do katalogu Xbox Game Pass będzie świetnym sposobem na nadrobienie zaległości. I pamiętajcie, Zergowie górą.
Call of Duty: Black Ops 6
Oczywiście nie byłbym sobą, gdybym na podobnej liście nie umieścił nadchodzącego Call of Duty. W Modern Warfare 3 spędziłem mnóstwo godzin, szczególnie podczas rozgrywki sieciowej i ni żałuję ani minuty spędzonej na froncie. Mam nadzieję, że kolejna odsłona Cala przyniesie mi tyle samo frajdy i niezapomnianych emocji.
Microsoft Flight Simulator 2024
Microsoft Flight Simulator to zdecydowanie najlepszy symulator lotniczy, jaki dostępny jest na rynku. W 2024 roku pojawi się kolejna odsłona, w której wszystkiego ma być więcej, lepiej i ładniej. Już nie mogę się doczekać, aby zasiąść za sterami.
S.T.A.L.K.E.R. 2
Na 2 część Stalkera podobnie jak ja czeka mnóstwo osób. Niestety wojna na Ukrainie pokrzyżowała twórcom plany wcześniejszego wydania gry, jednak zgodnie z najnowszymi informacjami, po wielu perturbacjach ma ona zadebiutować 20 listopada 2024 roku. Powrót do Zony zapowiada się epicko, szczególnie, że ostatnio wróciłem do pierwszej części gry. Już nie mogę się doczekać.
Commandos Origins
Na kolejną (dobrą) odsłonę tej kultowej serii czekam od lat. W tej części poznamy opowieść o początkach grupy komandosów, którzy za linią wroga mieszają szyki Niemców w trakcie II wojny światowej. Według informacji przekazanych przez twórców zwiedzimy rozmaite tereny, od Afryki, przez Europę Zachodnią, front wschodni aż po mroźną Arktykę.
Indiana Jones and The Great Circle
Ludzie mogą mówić co chcą. Nie zmienia to jednak faktu, że to już niemal pewne, że początek grudnia spędzę przed konsolą w towarzystwie poszukiwacza przygód, z którym kojarzy mi się dzieciństwo. O kim mowa? Oczywiście, że to Indiana Jones. Moim cichym marzeniem jest, aby klimat przygody był podobny do tego z filmów, a sama rozgrywka tak pochłaniająca, jak w przypadku serii Wolfenstein, za którą odpowiedzialni są twórcy Indiana Jones and The Great Circle. Premiera już 9 grudnia.