Laptopy Acer z serii Nitro zawsze charakteryzowały się dobrym stosunkiem wydajności do ceny. Nie dziwi zatem, że to właśnie one są najczęściej wybierane przez osoby poszukujące wydajnego centrum rozrywki. Postanowiłem przyjrzeć się nowemu laptopowi z serii Nitro 17 i sprawdzić, jak Acer wypadnie w moich testach.
Gamingowe laptopy Acera są dostępne w wielu konfiguracjach, różniących się zastosowanym procesorem czy kartą graficzną. Skupimy się dziś na modelu AN17-42R0EA, który ma sporą szansę sporo namieszać na rynku. Został on wyposażony w wydajny 8-rdzeniowy procesor AMD Ryzen 7 8845HS o maksymalnym taktowaniu sięgającym 5,1 GHz oraz mobilną kartę GeForce RTX 4070. Taka konfiguracja ma zapewnić nieosiągalny wcześniej poziom wydajności nie tylko podczas rozgrywki, ale i pracy z wymagającymi programami graficznymi czy służącymi do obróbki multimediów. Czym jeszcze zachwyciła mnie konstrukcja Acera podczas testów?
Acer Nitro 17 AN17-42R0E – wygląd i budowa
Acer Nitro 17 dostarczany jest w ładnym, ciemnym kartonie z rączką umożliwiającym wygodny transport. Opakowanie skrywa (poza samym sprzętem) instrukcję oraz zasilacz o mocy 230 watów.
Przyzwyczailiśmy się, że laptopy gamingowe charakteryzują się oryginalnym wyglądem oraz ciekawą stylistyką. Taki sprzęt już na pierwszy rzut oka zdaje się „krzyczeć” – spójrz, jaka moc we mnie drzemie. Widać jednak, że w przypadku laptopów serii Nitro, producent zdecydował się trochę odejść od tej koncepcji. Czarna obudowa została pozbawiona jakichkolwiek zaokrągleń i na pierwszy rzut oka wygląda dość surowo. Do chwili, gdy zauważymy „agresywne” wyloty powietrza umieszczone z tyłu, wówczas od razu wiemy, że mamy do czynienia z naprawdę mocną konfiguracją.

Sprzęt wyposażono w standardowej wielkości touchpad i podświetlaną klawiaturę RGB. Korpus laptopa został w całości wykonany z tworzywa sztucznego, a jedynie klapa matrycy została pokryta dodatkową warstwą aluminiowej blachy w celu poprawy jej sztywności. Na środku umieszczono błyszczące logo serii NITRO. Całość wygląda dość surowo i na pewno nie rzuca się za bardzo w oczy, co dla niektórych użytkowników może być dodatkową zaletą.
Laptopy z serii Nitro dostępne są w dwóch wymiarach matryc 15,6 oraz 17,3 cali. Testowany przeze mnie model AN17-42R0EA wyposażony został w większy ekran. Odbiło się to na wadze laptopa, która wynosi 3,1 kg oraz na jego wymiarach: 40,2 x 30,2 x 2,7 cm.


Zestaw portów I/O jest dość mocno rozbudowany. Gniazda zostały umieszczone nie tylko po obu stronach, ale i z tyłu pomiędzy wspomnianymi już szczelinami, przez które wydmuchiwane jest gorące powietrze z układu chłodzenia. Znajdziemy tutaj tylko trzy pełnowymiarowe porty USB A, z czego dwa są kompatybilne ze standardem USB 3.2 Gen 2. Jakby tego było mało z tyłu umieszczone dwa dodatkowe porty typu-C, z których jeden może również pełnić funkcję portu DisplayPort. Nie zapomniano również o gnieździe HDMI, słuchawkowym, złączu Ethernet RJ45 czy czytniku kart pamięci microSD.

Od spodu laptop również prezentuje się ciekawie. Widać duże podobieństwo do testowanego niedawno na naszym portalu 15-calowym przedstawiciela serii Acer Nitro 5. Na prawej połowie obudowy zostały umieszczone szczeliny, poprzez które zasysane jest zimne powietrze, aby to ułatwić, producent zastosował cztery duże gumowe stopki unoszące laptopa ponad blat.
W laptopie zastosowano pełnowymiarową klawiaturę membranową o małym skoku w pionie (około 1,5 mm). Klawisze alfanumeryczne – o wymiarach 15×15 mm – są wyraźnie od siebie oddalone. Pod względem układu i funkcjonalności klawiatura odpowiada w przybliżeniu standardowej konfiguracji. Z racji, iż testowałem 17-calowy wariant, nie dziwi, że ten został wyposażony w pełną klawiaturę numeryczną oraz sekcję strzałek z klawiszami o standardowych rozmiarach.

Dzięki czterostrefowemu podświetleniu RGB można wygodnie pracować w ciemności. Co więcej, jego natężenie i kolor można regulować osobno dla każdego klawisza, a oprogramowanie NitroSense umożliwia nawet tworzenie makr. Łatwy dostęp do oprogramowania zapewnia dedykowany klawisz, który znajduje się w miejscu, gdzie normalnie zostałby umieszczony NumLock.
Pod klawiaturą Acer umieścił touchpad o standardowych jak na dzisiejsze czasy wymiarach (12,5 x 8,2 cm). Posiada dobrze zarysowane obramowanie i dodatkowo został delikatnie zagłębiony w korpus, co powinno ułatwiać jego obsługę, gdy nie patrzymy na laptopa. Oczywiście wykorzystany gładzik zapewnia wsparcie gestów wielodotykowych, przez co jeszcze wygodniej będzie nam korzystać z systemu Windows.

Laptop Acer Nitro 5 AN17-42R0EA został wyposażony w dwa masywne i wytrzymałe zawiasy. Wyraźnie unoszą wieko matrycy nad korpusem. Maksymalny kąt pochylenia pokrywy wynosi około 150°. Modele laptopów Acer, są dostępne w różnych konfiguracjach wyświetlacza. Znajdziemy tutaj zarówno panele o rozdzielczości FullHD, jak i QHD. Maksymalna częstotliwość odświeżania może wynosić nawet 240 Hz.
Omawiany model AN17-42R0EA został wyposażony w 17,3-calowy matowy panel o rozdzielczości 2560 x 1440 pixeli, o świetnym czasie reakcji i zapewniający odświeżanie 165 Hz. Jest on również kompatybilny z technologią Nvidia G-Sync, abyśmy na pewno nie doświadczyli przycięć wyświetlanego obrazu podczas wymagającej rozgrywki.

Zastosowana matryca IPS od CSOT, według producenta ma zapewniać 100% odwzorowanie palety barw zarówno dla standardu DCI-P3, jak i sRGB. Wyniki te zostały potwierdzone podczas testów kolorymetrem Datacolor SpyderX PRO. Maksymalna jasność zastosowanego panelu to ok. 300 cd/m2, a współczynnik kontrastu wynosi 1200:1.

Mimo matowego wykończenia ekran potrafi zachwycić bogatą głębią i doskonałym odwzorowaniem kolorów, które przewyższa wiele monitorów dla graczy czy profesjonalistów. Co prawda, standardowo jak ma to miejsce w przypadku paneli IPS, ciepłe barwy zostały mocniej podbite, dzięki czemu jeszcze przyjemniej ogląda się filmy czy śledzi rozgrywkę na ekranie.

Acer Nitro 17 – potężna konfiguracja
Po części o tym, że mamy do czynienia z mocną konfiguracją wspomniałem już na wstępie tej recenzji. Testowany model został wyposażony w jednostkę Ryzen 7 8845HS.
Jest to nowy układ mobilny od AMD, który debiutował pod koniec 2023 roku. Podobnie jak w desktopowych procesorach od „czerwonych” jednostka wykorzystuje architekturę ZEN4. Dzięki technologii AMD Simultaneous Multithreading (SMT) 8-rdzeniowy układ może obsłużyć maksymalnie aż 16 wątków. Ryzen 7 8845HS posiada 16 MB pamięci podręcznej L3 i domyślnie działa z częstotliwością 3,8 GHz, ale ta może zostać zwiększona nawet do 5,1 GHz, w zależności od obciążenia i temperatur.

Programy wykorzystujące Advanced Vector Extensions (AVX) mogą działać na tym procesorze, zwiększając wydajność w przypadku aplikacji wymagających dużej ilości obliczeń. Oprócz AVX, AMD dodało również obsługę nowszych instrukcji AVX2 i AVX-512. Dzięki temu jednostka świetnie sprawdzi się również w trenowaniu sztucznej inteligencji. Jakby tego było mało AMD Ryzen 7 8845HS jest wyposażony w zintegrowaną jednostkę NPU o mocy 16 TOPS, a cały układ dzięki temu jest w stanie zapewnić moc obliczeniową na poziomie 38 TOPS (iGPU+CPU+ NPU).
Procesor AMD dodatkowo został wyposażony w dość mocny zintegrowany układ graficzny. Mowa bowiem o Radeonie 780M, znanym choćby z niektórych przenośnych handheldów. Jednak jak przystało na konfigurację skierowaną dla graczy, Nitro AN17-42R0EA, musiał zostać wyposażony w mocną dedykowaną kartę graficzną. W przypadku testowanego modelu Acer postawił na mobilnego GeForce RTX 4070 od NVIDII.
Grafika ta wykorzystuje rdzeń bazujący na architekturze Ada Lovelace – AD106. Ten został wyposażony w 4608 jednostek obliczeniowych CUDA, 144 jednostki TMU odpowiedzialne za mapowanie tekstur oraz 48 ROP, które odpowiadają za renderowanie obrazu. Karta posiada również 144 rdzeni Tensor czwartej generacji, wspomagających działanie aplikacji wykorzystujących uczenie maszynowe. Śledzenie promieni w czasie rzeczywistym – Ray Tracing – jest realizowane przez dedykowane 36 rdzeni RT trzeciej generacji. Zegar bazowy karty graficznej jest ustawiony na 1395 MHz, jednak dzięki technologi turbo boost może osiągać nawet 1890 MHz. Acer w przypadku testowanego laptopa deklaruje nawet wyższe wartości. Dzięki zastosowanemu układowi chłodzenia zegar GPU ma oscylować nawet w okolicach 2080 MHz.
Mobilny układ NVIDIA GeForce RTX 4070, podobnie jak model RTX 4060, posiada 8 GB pamięci GDDR6, która komunikuje się z układem poprzez 128-bitową szynę danych, o przepustowości 16 Gb/s. Maksymalne TGP zostało ograniczone przez Acera do 140 W. Pamiętajcie także, że tylko modele kart graficznych bazujących na architekturze Ada Lovelace od NVIDII, zapewniają pełną obsługę technologii DLSS 3 z generatorem klatek. Dodatkowo modele te mogą pochwalić się również wbudowanym kodekiem NVENC obsługującym kodowanie sprzętowe AV1.
Acer Nitro 17 roku został wyposażony również w tak zwany MUX Switch. Przełącznik ten pozwala wyeliminować wąskie gardło iGPU, dzięki temu obraz generowany przez dedykowany układ graficzny trafia od razu na ekran naszego laptopa. Wpływa to pozytywnie na wydajność jednostki, która posiada takie rozwiązanie.
Umieszczenie tak mocnych komponentów w laptopie stawia jednak pewne wyzwanie dla konstruktorów. Jak poradzić sobie z ilością generowanego ciepła pod obciążeniem przez procesor czy kartę graficzną? Cóż, Acer postawił na kilka naprawdę ciekawych rozwiązań. Chłodzenie składa się z dwóch wydajnych turbin umieszczonych w rogach urządzenia.

Pierwsze, co rzuca się w oczy, to zastosowane wentylatory, które swoim wyglądem przypominają jednostki AreoBlade 3D stosowane w serii predator. Zostały one wyposażone bardzo smukłe łopatki w całości wykonane z metalu. Taka konstrukcja zapewnia nie tylko lepszy przepływ powietrza, ale pozwala uzyskać dużo lepsze ciśnienie statyczne dzięki poprawionej aerodynamice. Unikalną zaletą wentylatorów wyposażonych w metalowe łopatki jest „umiejętność” dopasowania swojej średnicy. Zależnie od obciążenia (prędkości obrotowej), finy wydłużają się – właśnie w celu zachowania jak największego przepływu powietrza.
Dodatkowo Acer zastosował, zamiast standardowej pasty termoprzewodzącej, ciepły metal. Zapewnia on nawet 10-krotnie lepszą przewodność cieplną, co skutkuje obniżeniem temperatur o ponad 10°C. Co więcej, w laptopie Acer Nitro 17 zastosowano aż cztery otwory wylotowe oraz obrabiane mechanicznie ciepłowody wektorowe. Dzięki temu nawet przy maksymalnym obciążeniu temperatura procesora nie przekracza 90°C.

Testowany egzemplarz został wyposażony w 32 GB pamięci DDR5 pracującej w trybie Dual Channel z częstotliwością 5600 MHz. Dodatkowo Acer AN17-42R0EA, który trafił w moje ręce był wyposażony w dwa dyski NVMe o pojemności 1 TB. W moim przypadku producent postawił na konstrukcje od Samsunga i WD. Szybszy nośnik od koreańskiego producenta mógł pochwalić się prędkością odczytu i zapisu w okolicach 6000 MB/s. Konstrukcja WD natomiast osiąga w testach w programie CrystalDisk Mark ok. 4000 MB/s.

Z racji, iż laptop przyjechał do nas bez zainstalowanego systemu operacyjnego na potrzeby testów postanowiliśmy skorzystać z testowej wersji Windowsa 11 Enterprise (Evaluation Copy).
Cała specyfikacja testowanego laptopa prezentuje się następująco:
- Procesor: AMD Ryzen 7 8845HS (8 rdzeni, 16 wątków, 3,8 GHz do 5,1 GHz)
- Karta graficzna: NVIDIA GeForce RTX 4070 (8 GB GDDR6)
- Pamięć RAM: 32 GB DDR5 5600 MHz
- Dysk SSD: 1024 GB PCIe NVMe M.2
- Ekran: 17,3″ QHD (2560 x 1440) IPS 165 Hz
- Bateria: 90 Wh
- Wymiary: 40,2 x 30,2 x 2,7 cm
- Waga: 3,1 kg
Acer Nitro 17 – testy, sprzęt nie tylko do rozrywki?
Wszystkie testy zostały przeprowadzone trzykrotnie i wyniki prezentowane na wykresach przedstawiają wartości uśrednione. Laptop został poddany naszej standardowej procedurze testowej. Skupiamy się w niej zarówno na wydajności osiąganej przez procesor, jak i kartę graficzną.
Bez większych niespodzianek. Ośmiordzeniowy procesor Ryzen 7 8845HS umieszczony w laptopie Acer zapewnia wysoką wydajność w zastosowaniach bardziej profesjonalnych, które są w stanie wykorzystać większą moc obliczeniową. Acer Nitro 17 bez problemu poradzi sobie z konwertowaniem materiałów wideo, czy renderowaniem grafiki w programach graficznych takich jak blender. Jednak najważniejsze pytanie jest, jak wypada testowana jednostka w grach?











Już testy w popularnym benchmarku 3DMark dają obraz z jak wydajnym sprzętem mamy do czynienia. Jednak pamiętajmy, że siłą kart RTX z serii 4000 od NVIDII jest obecność technologii DLSS3 i generatora klatek. Dzięki temu możemy spodziewać się znaczącej ilości wyświetlanych FPS na naszym ekranie.



Cóż, jak widać jedynym wyzwaniem dla testowanej konfiguracji od Acera były tytuły obsługujące pełny ray tracing. Tak mowa o path tracingu dostępnym w Cyberpunk 2077 czy w drugiej odsłonie przygód Alana Wake’a. Pamiętamy jednak, że testowany laptop został wyposażony w ekran o rozdzielczości 1440p. Jednak dzięki wsparciu takich rozwiązań jak DLSS czy FSR z funkcją generatora klatek możemy cieszyć się płynną rozgrywką nawet w tak wymagających tytułach.

Acer Nitro 17 – czas pracy baterii, to jakaś magia?
Początkowo chciałem pominąć testy pracy na baterii. Przecież gamingowy laptop na tym polu znacząco będzie odstawał od ultramobilnych konstrukcji, prawda? Zmieniłem zdanie, gdy podczas jednego z testów przypadkowo odłączyłem zasilacz. System Windows wskazał ponad 7 godzin do pełnego rozładowania. Co prawda producent deklaruje nawet 8-godzinne podtrzymanie, a urządzenie zostało wyposażone w akumulator o pojemności 90 WH. Przeważnie jednak deklaracje producentów dotyczą testów przeprowadzonych w warunkach laboratoryjnych, gdzie niemal całkowicie nie używamy urządzenia. Czy zatem to możliwe by 17-calowy gamingowy laptop był w stanie tak długo pracować na baterii – przekonajmy się!
Przystąpiłem zatem do testów swoją standardową procedurą. Urządzenie zostało połączone do sieci za pomocą Wi-Fi, jasność i głośność zostały ustawione na 50% i uruchamiam odtwarzanie treści multimedialnych.

Nie powiem, że nie jestem w szoku. W takim scenariuszu Acer Nitro 18 wytrzymuje ponad 6 godzin (382 minuty!). Dla porównania cały pierwszy sezon Stranger Things trwa 402 minuty. Pomijając zatem napisy końcowe i czołówkę, bylibyśmy w stanie go obejrzeć w całości na jednym naładowaniu baterii. Oczywiście czas pracy na akumulatorze zostanie znacząco skrócony, gdybyśmy chcieli cieszyć się grami czy bardziej wymagającymi programami.
Podsumowanie
Przejdźmy zatem do podsumowania. Acer Nitro 17 to bardzo wydajny i ciekawy laptop. Producent nie skupił się jednak tylko na produktywności oferowanego sprzętu. Imponuje również jego jakość wykonania czy wspomniany już czas pracy na baterii. Dzięki temu urządzenie nie tylko sprawdzi się w rękach zapalonego gracza, ale także w pracy, zwłaszcza dla osób, które sporo podróżują.
Warto w tym miejscu wspomnieć również o cenie testowanej konfiguracji. Ta jest zaskakująco niska jak na obecność RTX 4070 czy ekranu rozdzielczości 1440p. Mówimy bowiem o okolicach 8000 zł, choć dzięki trwającej właśnie promocji na stronie producenta kupimy go sporo taniej. Wciąż uważam, że jest to niska cena, ponieważ na rynku w tym przedziale znajdziemy sporo rozwiązań konkurencji wyposażonych w wolniejsze układy graficzne czy procesory.