Realme GT Neo 6 zadebiutuje jeszcze w tym roku. Czy smartfon pojawi się w Polsce?

Realme GT Neo 6 będzie następcą modelu GT Neo 5, który w Polsce miał zadebiutować jako Realme GT3, ale ostatecznie… Nie ma go u nas wcale. Przyznam, że zawiłe losy tego urządzenia śledziłem ze sporym zainteresowaniem, ponieważ jest to obecnie smartfon z najszybszym ładowaniem na rynku (240 W).

Poza tym jeszcze na początku tego roku Realme GT3 doczekał się swojej światowej premiery (na której z resztą zmieniono jego globalną nazwę z GT Neo 5 na GT3), a później trafił do mnie na testy redakcyjne. Oczywiście agencje marketingowe nie wysyłają do dziennikarzy losowych smartfonów i zazwyczaj trafiają do nas urządzenia, które dopiero co zadebiutowały na rynku lub wkrótce pojawią się w sprzedaży.

Byłem więc – lekko mówiąc – trochę zdziwiony, kiedy po zakończeniu moich testów telefon dalej nie pojawił się w polskiej dystrybucji. Mijały kolejne miesiące, a o urządzeniu nadal nie było mowy. Co więcej na oficjalnym profilu Realme Polska na Twitterze nie znajdziecie obecnie żadnego nowego postu na jego temat. Wniosek nasuwa się więc sam – smartfon po prostu nie zadebiutuje w naszym kraju.

Czy Realme GT Neo 6 zadebiutuje w Polsce?

realme GT Neo 6

Kiedy tylko przeczytałem pierwsze informacje na temat premiery Realme GT Neo 6 od razu zacząłem się zastanawiać nad tym, czy urządzenie w ogóle pojawi się w Polsce. Historia jego poprzednika jasno wskazuje bowiem na to, że ewentualny debiut urządzenia w naszym kraju zdecydowanie nie należy do pewniaków.

Dobra wiadomość jest taka, że na chińskim portalu Weibo zamieszczono zapowiedź modelu GT Neo 6, która obejmuje także jego światową premierę. Flagowiec ma początkowo pojawić się na swoim rodzimym rynku (druga połowa 2023 roku – Chiny), a później trafić do szerszej dystrybucji. Niestety nie wiemy, czy globalny debiut urządzenia nastąpi w podobnym czasie co jego prezentacja na chińskim rynku.

Szczerze mówiąc to na ten moment trzymam po prostu kciuki za to, żeby smartfon faktycznie był dostępny globalnie, a dopiero w drugiej kolejności za to aby trafił na półki polskich sklepów z elektroniką. Trudno jednak dzisiaj znaleźć jakiekolwiek jednoznaczne wskazówki, które sugerowałyby, że na pewno tak się stanie.