Już wkrótce film Budda Dzieciak ’98 trafi do kin. Czy będziemy mogli obejrzeć go także na Netflix?
Budda to jeden z największych polskich twórców internetowych, który na swoim kanale zgromadził już ponad 2,26 miliona subskrybentów. W czwartek 21 marca 2024 roku do kin trafi film Budda Dzieciak ’98, który ukaże kulisy pracy Kamila oraz świat internetu od kuchni. Wiele osób zastanawia się także, czy produkcja trafi na Netflix lub do innych serwisów streamingowych.
Budda Dzieciak ’98 – czy będzie w kinach?
Bardzo częstą praktyką od kilka lat jest szeroka dystrybucja filmów w serwisach VOD. Przeważnie kilka miesięcy od premiery kinowej większość produkcji trafia na Netflix, HBO Max, SkyShowtime czy do innych serwisów streamingowych. Czy podobna sytuacja będzie miała miejsce w przypadku Budda Dzieciak ’98? Na ten temat na swoim Instagramie postanowił wypowiedzieć się sam twórca, który powiedział wprost, że aktualnie nic nie wiadomo na ten temat. We wpisie na relacji możemy przeczytać:
Ciężko to przewidzieć już dziś. Wszystko zależy w głównej mierze od wyniku filmu w kinie! Negocjacje z takimi gigantami jak Netflix są bardzo ciężkie i to długie tematy.
Jeśli film odniesie sukces to sami się zgłoszą. Ja nie mam ciśnienia – ja FOCUS na YT.
Kamil LaBudda mówi, że nie będzie specjalnie zabiegał o atencję gigantów streamingowych i spokojnie poczeka na to, jaki wynik jego film odniesie w tradycyjnej, kinowej dystrybucji.
O czy będzie film Budda Dzieciak ’98?
Mogłoby się wydawać, że Budda Dzieciak ’98 będzie filmem biograficznym. Nic bardziej mylnego. Możemy spodziewać się swego rodzaju przewodnika po świecie internetu, YouTube oraz social mediów. Opis brzmi następująco:
Emocjonująca i wypełniona motoryzacją przejażdżka przez życiowe trudności, osiągnięcia i działalność jednego z najpopularniejszych polskich influencerów: Kamila Labuddy znanego w Internecie jako „BUDDA”.
To film o tym, jak skutecznie tworzyć w internecie, jak zarabiać w social mediach oraz jakie kwoty kryją się w tej branży. Budda ujawni w nim nieznane dotąd kulisy swojej działalności. Opowie o blaskach i cieniach aktywności w sieci. Zdradzi jakich błędów nie popełniać i czego unikać.
Trzeba przyznać, że całość brzmi bardzo ciekawie i zapewne niejedna osoba chcąca odnieść sukces w sieci wybierze się do kina. Nie wspominając już o ogromnej i wiernej widowni samego twórcy.
