Polecane zestawy komputerowe do edycji filmów w 4K do 3, 5 i 10 tysięcy złotych

Edycja wideo to jedno z najbardziej złożonych zadań, jakie można wykonać na komputerze. Montując nagrania, trzeba dysponować naprawdę dużą mocą obliczeniową, aby proces przebiegał sprawnie i bez zbędnych opóźnień. Na źle dobranym sprzęcie nawet proste dodanie podstawowych efektów będzie sprawiać problemy, a zapisywanie wyników naszej pracy będzie trwało bardzo długo. Jak tego uniknąć?

Edycja wideo wyszła z wielkich studiów produkcyjnych Hollywood i jest teraz dostępna dla każdego. Niezależnie od tego, czy jesteś studentem, specjalistą z branży, czy po prostu chcesz zrobić coś na YouTube, będziesz jednak potrzebował odpowiednio mocnego sprzętu. Nie każdy PC jest na tyle mocny, aby dokonać szybkich zmian w materiale, np. 4K. Co innego oglądać film w jakości UHD na komputerze, a co innego je edytować w tej rozdzielczości. Postanowiłem dokładnie przyjrzeć się temu zagadnieniu, by móc odpowiedzieć na pytanie — jaki komputer będzie najlepszy do edycji filmów?

Od czego zacząć?

Obojętnie czy składasz nowy komputer, kupujesz laptopa, monitor czy nawet myszkę. Najważniejszym i pierwszym kryterium będzie budżet. To po jego określeniu będziesz wiedział, w jaki poziom wydajności celujesz. Niestety komputery, które pozwalają na łatwą obróbkę wideo, są dość drogie. Warto jednak odróżnić pracę profesjonalną od amatorskiej czy hobby. Jeśli komputer do montażu wideo jest narzędziem pracy, warto potraktować go jako inwestycję, która się opłaci. W drugim przypadku, jeśli dopiero próbujesz swoich sił w tej dziedzinie, to nie powinieneś kupować sprzętu „na wyrost”, jeśli nie jesteś pewien, że jest to odpowiednie zajęcie dla Ciebie.

Oprogramowanie jest ważne

Znasz już swój budżet, jednak zanim zaczniesz szukać nowego komputera dla siebie, zastanów się przez chwilę, z jakich programów planujesz korzystać. Opcji do wyboru jest naprawdę wiele. Jednak niektóre programy dość drastycznie różnią się swoimi wymaganiami. Dodatkowo sprawdzenie możliwości software’u przed wybraniem sprzętu pozwoli ci uniknąć nieprzyjemności później. Zwróć uwagę czy dany program obsługuje formaty plików, które chcesz edytować oraz czy posiada wszystkie potrzebne ci opcje bądź filtry. Warto też poczytać opinie innych użytkowników czy np. wraz z najnowszą wersją nie pojawiły się niespodziewane problemy. 

W poniższej tabeli zebrałem minimalne wymagania kilku najpopularniejszych programów do edycji wideo. Nie gwarantują one jednak płynnej pracy przy montażu materiału w 4K. Tylko nieliczni deweloperzy podają specyfikację dla edycji filmów UHD. Mimo wszystko przejrzenie minimalnych wymagań pozwala wyznaczyć dolną granicę, której lepiej nie przekraczać, zwłaszcza gdy planujemy zakup w mocno ograniczonym budżecie.

ProgramProcesorRAMGPUMiejsce na dysku
Adobe Premier Promin. 4 rdzenie intel 6 generacja, AMD Ryzenn 10008 GB (32 GB dla 4K)2 GB
6 GB dla 4K
8 GB SSD
Pinnacle StudioIntel Core i3 lub AMD A4 3.0 GHz4 GB256 MB VGA VRAM, DirectX NVIDIA GeForce GTX 700, AMD HD 500010 GB
DaVinci ResolveIntel core i7 lub AMD Ryzen 7 CPU16 GB2 GB VRAM. Wsparcie dla OpenCL 1.2 bądź CUDA 11SSD
Corel VideoStudio ProIntel Core i7 bądź AMD Athlon A10 dla 4K8 GB dla 4K512 MB VRAM, z hardwerową akceleracją10 GB
Sony Vegas Promin. i5 Intel 6 gen 4 rdzenie 2,5 GHZ bądź odpowiednik AMD
Zalecane 8- rdzeniowe układy
16 GBGeForce RTX lub GTX 900 z 4 GB
Radeon z 4 GB
2 GB
KDEnLiveZalecane 8- rdzeniowe układy dla edycji 4K16 GBKarta DirectX 9 lub 112 GB

Składamy komputer do edycji filmów w 4K – na co zwrócić uwagę?

Znasz już swój budżet oraz wiesz, z jakiego programu będziesz korzystał. Przyszła pora by wybrać odpowiednie komponenty do twojego nowego PC. 

Procesor i chłodzenie

Pierwszą rzeczą, na którą powinieneś zwrócić uwagę, jest procesor. Choć podobnie jak w innych dziedzinach co raz więcej programów korzysta ze wsparcia kart graficznych to jednak od jednostki centralnej, będzie zależała wydajność całego zestawu. Tym samym nie należy na nim oszczędzać. Obecnie jako minimum powinny być brane pod uwagę układy wyposażone w 6 rdzeni. Tak naprawdę jednak im ich więcej, tym lepiej. Dobry podgląd w wydajność systemów do edycji wideo dają testy w PudgetBench udostępnionych przez Puget Systems w najpopularniejszych programach do edycji wideo. Łatwo zauważymy, że obojętnie czy mówimy o DaVinci Resolve, czy programach z pakietu Adobe, najwyższą wydajność osiągają jednostki wyposażone w większą ilość rdzeni oraz o wysokim ich taktowaniu.

Wykres wydajności Adobre Premiere Pro i DaVinci Resolve procesory, Fot. pugetsystems.com

Wybierając procesor nie można zapomnieć też o jego odpowiednim chłodzeniu. Musimy pamiętać, że większość najwydajniejszych układów jest dostarczana bez radiatora w kartonie. Co prawda wybór konstrukcji na pewno będzie zależał od waszego budżetu, jednak musicie zdawać sobie sprawę, że ma ona ogromne znaczenie na wydajność. Nieodpowiednio schłodzony procesor nie osiągnie tak wysokiego taktowania, a z czasem jego zegar zacznie się obniżać, co spowoduje utratę wydajności. Długotrwałe działanie w takich warunkach w skrajnych przypadkach może nawet doprowadzić do uszkodzenia całego systemu. Dalego warto sprawdzić maksymalną moc procesora podaną przez producenta i porównać ją z deklarowaną wydajnością wybranego systemu chłodzenia. Warto też poczytać recenzje o wybranych modelach, by sprawdzić jak prezentuje się jego wydajność pod obciążeniem. 

Trudno też wskazać czy powinniście wybierać chłodzenie powietrzne, czy układy bazujące na cieczy. Spór o to, która z metod chłodzenia procesora jest “lepsza”, trwa już od ponad 20 lat. Każde rozwiązanie ma swoje plusy i minusy. Chłodzenie powietrzne jest przeważnie tańsze i łatwiejsze w instalacji – nie wymaga dodatkowej obsługi i jest mniej podatne na awarię. Jedynym “pracującym” elementem są wentylatory, które łatwo możemy wymienić. Niestety chcąc zapewnić odpowiednią wydajność, poniekąd jesteśmy skazani na radiator o sporych wymiarach. Ten może kolidować z pamięciami RAM czy chłodzeniem umieszczonym na sekcji zasilania płyty głównej. 

ENDORFY NAVIS F280

Z drugiej strony układy chłodzenia cieczą są w stanie zapewnić lepszą wydajność cieplną. Mała bloko-pomka umieszczona na procesorze nie będzie przysłaniała nam żadnych elementów w naszym komputerze. Co prawda będziesz musiał znaleźć miejsce na dodatkową chłodnicę, ale większość obudów dostępnych obecnie w sprzedaży jest w takowe wyposażone. Zauważ również że najtańsze modele AIO nie kosztują znacznie więcej niż topowe konstrukcje dwuwieżowe. 

Płyta główna

Niestety dalej wśród wielu użytkowników panuje błędne przekonanie, że płyta główna wpływa na wydajność procesora. Tak naprawdę, o ile nie kupujemy najtańszych jednostek wyposażonych w najbardziej podstawowe chipsety, czy podstawowe projekty VRM nie powinniśmy doświadczyć większych różnic. 

Oczywiście nie oznacza to, że na tym elemencie możemy zaoszczędzić. Jeżeli wybieramy najmocniejsze procesory, należy zwrócić uwagę na sekcję zasilania, by ta była w stanie zapewnić stabilny dopływ prądu przy długo trwającym obciążeniu. Dodatkowo często wybór chipsetu wpływa na ilość dostępnych portów czy slotów rozszerzeń. Może być to problematyczne w przyszłości, gdy np. będziemy chcieli dodać kolejne dyski twarde czy rozbudować pamięć RAM. Zarówno w przypadku procesorów AMD jak i Intela znajdziemy dobrze wyposażone płyty główne bazujące na zauważalnie tańszym układzie z serii “B”.

Pamięć RAM

Obecnie standardem jest minimum 16 GB pamięci RAM w naszych komputerach. Co prawda dalej znajdziemy jednostki wyposażone tylko w 8 GB, jednak te wystarczą do prostych prac biurowych czy surfowania po internecie. Jednak w przypadku komputera do edycji wideo zwłaszcza w 4K tak naprawdę jako minimum powinniśmy traktować 32 GB. Zwłaszcza teraz kiedy pamięć RAM jest tak tania. 

Dodatkowo warto też zwrócić uwagę na taktowanie czy opóźnienia pamięci (tak zwane timingi). Jak udowodniły nasze testy — często szybsze moduły często są w stanie zapewnić nawet kilkuprocentowy wzrost wydajności. Oczywiście skalowanie nie jest liniowe i po przekroczeniu pewnych wartości różnice będą niewielkie. Dlatego pamiętajcie, by podobnie jak w przypadku wyboru płyty głównej kierować się zdrowym rozsądkiem. Moduły DDR4 3600 CL16 często będą sporo tańsze od kości pracujących z 4400 MHz CL20.

Karta graficzna

Nowoczesne karty graficzne (w tym nawet układy zintegrowane) zawierają specjalne bloki odpowiedzialne za obsługę wideo – tak zwane dekodery i encodery. Są przeznaczone do przetwarzania określonych formatów. Podczas odtwarzania wideo dekodery odciążają centralny procesor systemu, przejmując tę ​​pracę na siebie. Encodery natomiast zajmują się kodowaniem plików do określonego, obsługiwanego kodeka.

Co to jednak oznacza? O ile kodowanie czy dekodowanie przy pomocy popularnego kodeka H.264 nie stanowi większego problemu dla większości nowych kart graficznych problem pojawia się, gdy chcemy skorzystać z nowszych formatów. Edycja materiałów H265 czy VP8 i VP9 w rozdzielczości 4K stanowi już duże wyzwanie dla komputera. Nie można też zapominać o kodeku AV1, o którym ostatnimi czasy coraz głośniej, a to głównie za sprawą większej wydajności niż poprzednie implementacje zarówno pod względem bittrate, jak i jakości obrazu.

Nie ma co się zatem dziwić, że wielu wskazuje go jako następny główny kodek wideo do użytku online. Można, by powiedzieć, że to tylko kwestia czasu, ponieważ YouTube już korzysta z AV1. Za tym gigantem zapewne podąża inne firmy z branży. Niestety encodery AV1 są dostępne wyłącznie na najnowszych kartach graficznych. Mówimy tutaj zatem o GeForce RTX serii 4000, Radeonach RX 7000 czy kartach Intela ARC Alchemist.

Wykres wydajności Adobre Premiere Pro kart graficznych, Fot. pugetsystems.com

Jak też wspominałem wcześniej, coraz więcej programów jest w stanie wykorzystać moc naszej karty graficznej i wspomóc proces edycji filmów. Niektóre wykorzystują GPU przy stosowaniu filtrów, inne przy renderowaniu materiałów czy do generowania podglądu. Po raz kolejny możemy posłużyć się testami przeprowadzonymi przez Puget Systems. Cóż niespodzianki nie będzie, najwydajniejsze są najdroższe modele, choć jak widać jednostki ARC Intela, również świetnie wypadają podczas edycji wideo. Zwłaszcza gdy pod uwagę weźmiemy ich relatywnie niską cenę na tle konkurencji.

Dysk – do pracy i do przechowywania danych

Montaż filmów czy animacji, szybkie uruchamianie programów, kopiowanie i zapisywanie danych wymaga szybkiego dysku. Jeżeli dyski twarde HDD doskonale sprawdzają się w roli nośników danych, to codzienną pracę nad wideo warto wykonywać z wykorzystaniem szybkiego i pojemnego dysku SSD. Tak naprawdę najlepiej by nasz komputer był wyposażony najlepiej w dwa szybkie nośniki półprzewodnikowe. Jeden, na którym zainstalujemy wszystkie potrzebny programy, drugi, na którym będziemy przechować materiały do projektu, nad którym właśnie pracujemy.

Jednak dlaczego mówimy, że potrzebujemy szybkiego dysku twardego? Cóż nieskompresowany materiał wideo zajmuje sporo miejsca. Przyjmuje się, że przy jakości UHD i 60 klatkach na sekundę dochodzi nawet do 600 MB na 1 minutę nagrania. Jak łatwo możemy policzyć, 15-minutowy film zajmie zatem nawet 10 GB. By móc go płynnie edytować, dysk twardy musi być w stanie dostarczyć wystarczająco szybko informacje dla procesora i karty graficznej. Nie ma zatem co się dziwić, że coraz większą popularnością cieszą się nośniki NVMe. Nawet tanie modele PCie generacji trzeciej są w stanie przecież odczytywać i zapisywać dane z prędkościami sięgającymi 2 GB/s.

Jak już wspominałem klasyczne mechaniczne dyski HDD, świetnie sprawdzą się w roli magazynu. Zapewniają one ogromną pojemność w stosunkowo niskiej cenie. Dzięki obecności dysku HDD zyskasz możliwość stworzenia własnej bazy klipów. Stale będziesz miał dostęp do swoich archiwalnych projektów, co pozwoli ci wykorzystać ich fragmenty w nowo tworzonych dziełach.

Zasilacz i obudowa

Mocny procesor, wydajna karta graficzna, kilka dysków twardych będą wymagać sporej dawki energii. Nie chodzi tylko o dobór zasilacza odpowiadającego zapotrzebowaniu na energię, ale także o wybór jednostki, która będzie wydajna i zapewni stabilne zasilanie przez wiele godzin pracy. Z tego względu warto zwrócić uwagę  na modele posiadające certyfikat 80 plus. Pamiętajcie, żeby wybierać modele z zapasem mocy, te pracują przeważnie ciszej, jak i umożliwiają przyszłą rozbudowę na przykład o  mocniejsze komponenty w przyszłości np. kartę graficzną.

Zasilacz do komputera - Certyfikaty 80 PLUS

Ostatnim elementem naszego komputera do edycji wideo jest obudowa. Wydawać by się mogło, że ta nie jest tak ważna, jak inne komponenty. Co prawda nie można jej zestawić na równo z procesorem, RAMem czy kartą graficzną, jednak mimo wszystko powinniśmy zwrócić uwagę na kilka aspektów przy jej wyborze. Oczywiste jest, że ta musi być kompatybilna z pozostałymi komponentami. Zwrócicie uwagę na format płyty głównej (ATX, mATX, E-ATX). Dodatkowo sprawdzicie maksymalną długość karty graficznej, która się do niej zmieści, czy możliwości instalacji chłodzenia na procesor.

Rozmiary płyt głownych fot. MSI

Możecie natomiast zrezygnować z podświetlenia RGB, to nie wpływa na wydajność systemu. Dużo ważniejsza jest przewiewna konstrukcja obudowy. Ta ma umożliwić swobodny dostęp do świeżego zimnego powietrze z zewnątrz i szybkie rozproszenie tego skumulowanego wewnątrz. Pomagają w tym dodatkowo zainstalowane wentylatory oraz panele posiadające otwory wentylacyjne. Niektórzy producenci umieszają informację w nazwie swoich produktów, że to właśnie na tych aspektach skupili swoją uwagę np. ENDORFY Air, Corsair Airflow, NZXT FLOW itp. 

Dobór zestawów 

Przygotowałem dla was kilka propozycji w różnych przedziałach cenowych, które zostały tak dobre, by odzwierciedlić realne różnice w wydajności poszczególnych konfiguracji. Pozwoli wam to w łatwy sposób dopasować prezentowany zestaw do waszego budżetu. Należy też pamiętać, że ceny zestawów nie obejmują systemu operacyjnego, cen transportu i montażu. Ten ostatni jest możliwy w większości dużych sklepów — jeżeli zdecydujemy się na zakup wszystkich elementów.  

Jeśli jednak jesteście w stanie poradzić sobie z samodzielnym montażem nowego PC, możecie zaoszczędzić nawet i kilkaset złotych. Postanowiliśmy zaprezentować produkty dostępne w trzech popularnych sklepach takich jak: Komputronik, Sferis oraz Media Expert. Mając możliwość udostępnienia wam trzech linków, niwelujemy możliwość wystąpienia sytuacji, gdzie produkt przestaje być dostępny w jednym z punktów sprzedaży. 

Wiemy już czym kierować się przy składaniu nowego komputera do montażu filmów w 4K. Przejdźmy zatem do omówienia kilku naszych propozycji.

Najtańsza propozycja do edycji filmów w 4K do 3000 zł – to tak się da?

INTEL

Najniższa cena zestawu ~2797,79 zł

AMD

Najniższa cena zestawu ~2716,34 zł

Składając komputer do montowa filmów UHD, wcale nie musicie rujnować swojego budżetu. Co prawda prezentowane zestawy należałoby traktować jako minimum umożliwiające płynną pracę z takimi materiałami. Z tego względu polecamy je amatorom bądź ludziom niezajmującym się edycją wideo zawodowo.

W obu zestawach postawiliśmy na sześciordzeniowe jednostki, w parze z 16 GB pamięci RAM. Wszystko to osadziliśmy na płytach głównych od Gigabyte. Pozwalają one na instalacje dwóch dysków NVMe czy podłączenie dodatkowych czterech napędów SATA. Dużą uwagę skupiliśmy na zasilaczu. Wybrana jednostka od ENDORFY o mocy 500 Watów posiada certyfikat 80 Plus Bronze. Cały zestaw umieściliśmy w przewiewnej obudowie wyposażonej w aż 4 wentylatory od tego samego producenta.

Zapewne dla wielu z was zaskoczeniem będzie wybrana karta graficzna. Intel ARC A380 to jednak najtańsza konstrukcja zapewniająca pełne wsparcie dla kodeka AV1. Nie ma się zatem co dziwić, że wiele osób zajmujących się profesjonalnie obróbką plików wideo, dokupuje ją jako dedykowaną jednostkę służącą encodowaniu.

Komputer do edycji filmów 4K do 5000 zł

Najniższa cena zestawu ~4605,05 zł

Zestaw, który śmiało można by polecić już nie tylko amatorom, ale i pół-profesjonalistom czy freelancerom. Bazą jest 14-rdzeniowy procesor Intela Core i5-13500. Ten hybrydowy układ został wyposażony w 6 wydajnych jednostek Raptor Cove, oraz aż osiem Gracemont cechujących się wysoką sprawnością energetyczną. Na szczęście większość programów od obróbki wideo jest w stanie w pełni wykorzystać moc procesorów Intela, przez to zyskują na wydajności. Oczywiście wybraliśmy model posiadający zintegrowany układ graficzny, dzięki czemu zyskujemy dostęp do Intel Quick Sync Video. Co powinno przełożyć się na dodatkowy wzrost wydajności. Procesor jest chłodzony przez wydajny cooler od ENDORFY – Fortis 5 wyposażony w dwa wentylatory. Dzięki temu dbamy nie tylko o niskie temperatury, ale i kulturę pracy całego zestawu.

Płyta główna to pełnowymiarowa konstrukcja od Asusa, również bazująca na chipsecie B760. Model TUF Gaming B760-Plus WiFi D4 został wyposażony w szybki moduł sieci bezprzewodowej. Dodatkowo zyskujemy możliwość zainstalowania aż trzech dysków NVMe.

Oczywiście w konfiguracji nie mogło zabraknąć 32 GB szybkiej pamięci RAM, czy dwóch dysków SSD, co powinno pozytywnie wpłynąć na naszą pracę. Po raz kolejny stawiamy na kartę graficzną od Intela, głównie z powodu niskiej ceny oraz obsługi kodeka AV1. Postanowiliśmy nie zmieniać obudowy i dalej całość instalujemy w przewiewnej konstrukcji ENDORFY Ventum 200 Air. W przypadku zasilacza dalej stawiamy na model Vero L5 jednak tym razem dysponujący 600 Watami mocy.

Komputer do edycji filmów 4K do 10000 zł

Najniższa cena zestawu ~9974 zł

Najdroższym proponowanym zestawem jest jednostka oparta na 14. generacji procesorze Intela. Nowa I9 została wyposażona w aż 24rdzeni. Co prawda ponownie mamy do czynienia z hybrydowym układem, jednak konfiguracja 8C+16c na pewno poradzi sobie nawet z najbardziej wymagającymi zadaniami zwłaszcza, po sparowaniu z 64 GB pamięci RAM. Oczywiście by zadbać o niskie temperatury tak mocnego procesora, zmuszeni jesteśmy sięgnąć po dużo wydajniejsze chłodzenie. Dalej stawiamy na jednostkę Endorfy, tym razem jednak na układ AIO – Navis 280

Zmianie uległa również płyta główna. Tym razem postawiliśmy na jednostkę od ASUS wykorzystujące chipset Z790. Dzięki temu możemy pokusić się nawet o delikatne podkręcenie jednostki centralnej czy instalację aż 4 dysków NVMe. Oczywiście nie mogło zabraknąć Wi-Fi 6E, czy 2,5 Gbitowego portu LAN.

Komputer został wyposażony też w aż trzy dyski twarde. Dwa nośniki NVMe, które zapewnia płynną pracę nawet z największymi plikami źródłowymi oraz dodatkowe 5 TB gotowe na archiwizowanie naszych danych. Karta graficzna to GeForce RTX 4070, który to powinien zapewnić znaczny wzrost wydajności nawet przy najbardziej skomplikowanych projektach.

Tak mocne komponenty wymagają porządnej jednostki zasilającej. Postawiliśmy na ENDORFY Supremo FM5 o mocy 850 Watów i posiadającej certyfikat sprawności 80 Plus Gold. Całość została zamknięta w przewiewnej obudowie ENDORFY Arx 500 Air wyposażonej w aż 5 wentylatorów.

Alternatywa na procesorze AMD – do 10000 zł

Najniższa cena zestawu ~9107 zł

Ostatnim polecanym zestawem jest alternatywna konfiguracja w cenie 10000 zł wykorzystująca procesor od AMD. Mowa o szesnastordzeniowej jednostce Ryzen 9 7950X. Jednostki te wykorzystują nowe gniazdo AM5 oraz wymagają użycia modułów DDR5. Niestety kości w nowym standardzie są droższe, z tego względu byliśmy w stanie umieścić “tylko” 32 GB pamięci w polecanej konfiguracji. Postawiłem jednak na szybkie moduły od Lexara, które w ostatnich naszych testach spisały się znakomicie na platformie AMD.

W przypadku płyty głównej postawiliśmy na model TOMAHAWK od MSI. Mimo że bazuje on na chipsecie B650, umożliwia podkręcanie zarówno pamięci, jak i procesora. Dodatkowo polecana płyta posiada zintegrowaną kartę sieciową bezprzewodową w standardzie Wi-Fi 6 oraz umożliwia instalację aż trzech dysków twardych NVMe. Pozostała konfiguracją pozostała niezmieniona w stosunku do poprzedniego zestawu Intela.

Wiecie już czym, powinien charakteryzować się wydajny komputer do edycji filmów w 4K. Oczekujcie naszych następnych dedykowanych poradników.

Materiał zawiera linki afiliacyjne. Jest to rodzaj linków reklamowych umieszczanych w tekście, zapewniających nam ułamek prowizji od sklepów i porównywarek cen. Linki tego typu nie mają wpływu na nasze opinie.