Sprawdź 5 rzeczy, które chciałbym zobaczyć podczas premiery Xiaomi 13T

Trzeba przyznać, że Xiaomi jest jednym z najbardziej zapracowanych producentów smartfonów na rynku. Popularna marka pokazała na początku tego roku serię oznaczoną numerem “13”, a wśród nowych urządzeń znalazły się takie modele jak: Xiaomi 13, Xiaomi 13 Lite oraz Xiaomi 13 Pro. Chwilę później do tej kolekcji dołączył także topowy Xiaomi 13 Ultra.

Azjatycki producent nie zwalnia tempa, a już jutro zobaczymy debiut kolejnych smartfonów z serii oznaczonej numerem “13”, czyli wariantów 13T oraz 13T Pro. Drugi z omawianym telefonów można śmiało rozważać jako kolejnego flagowca, ale o wiele bardziej ciekawi mnie bazowa wersja urządzenia, która będzie bezpośrednią konkurencją dla takich smartfonów jak Nothing Phone (2) czy Galaxy S23 FE (którego prezentacja nastąpi wkrótce). Poniżej możecie prześledzić 5 najważniejszych rzeczy, które chciałbym zobaczyć w Xiaomi 13T.

1. Cena zbliżona do Xiaomi 12T

Xiaomi 13T

Xiaomi 12T był nieźle wycenionym urządzeniem, które w dniu swojej premiery kosztowało 2999 złotych. Wstępne przecieki dotyczące jego następcy sugerują podobną kwotę, ale niestety należy mieć na uwadze to, iż w dominującej części obejmują one ceny na zachodnich rynkach. Mam jednak nadzieję, że polscy użytkownicy również otrzymają solidnego średniopółkowca, stanowiącego mocnego kandydata do miana tzw. flagship killera. Jednak, aby tak się stało Xiaomi 13T nie może kosztować więcej niż 3200/3300 złotych.

2. Dopracowany tryb portretowy

W ostatnim czasie przeprowadzałem testy flagowego Xiaomi 13 i przyznam, że byłem zauroczony jego możliwości fotograficznymi. Smartfon został wyposażony w trzy aparaty, do których należy teleobiektyw (50 Mpix) dedykowany zdjęciom portretowym. Wśród informacji na temat modelu 13T znalazły się przecieki zakładające, że on również otrzyma teleobiektyw o rozdzielczości 50 Mpix. Liczę więc na to, że azjatycka marka ponownie położy nacisk na dopracowany tryb portretowy, który nie będzie odbiegał swoimi możliwościami od funkcji znajdujących się w Xiaomi 13.

3. Długie wsparcie aktualizacjami do nowych wersji Androida

Xiaomi 13T

Nawet najlepsza specyfikacja może okazać się niewiele warta, jeśli producent zdecyduje się zagwarantować użytkownikom modelu 13T zaledwie jedną lub dwie duże aktualizacje systemu. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że wkrótce zobaczymy debiut konkurencyjnego Galaxy S23 FE, a w przypadku smartfonów Samsunga cztery duże aktualizacje do kolejnych wersji Androida są niemalże pewne. Idealnym rozwiązaniem byłoby więc zaoferowanie klientom równie długiego wsparcia oraz możliwie najszybszy dostęp do tegorocznego Androida 14.

4. Tryby fotografii od marki Leica

Obiektywy w Xiaomi 13T mają otrzymać sygnaturę marki Leica, która pojawia się już niemalże we wszystkich smartfonach producenta. Samo logo to jednak za mało i mam nadzieję, że Xiaomi wyposaży model 13T w specjalny tryb fotografii, który będzie efektem pracy programistów z Leic’i. Mam w tym miejscu na myśli chociażby rozwiązanie z flagowca azjatyckiej firmy, oferującego dwa domyślne sposoby na wyciąganie kolorów ze zdjęć – Leica Authentic oraz Leica Vibrant.

5. Wersja w mniejszym rozmiarze

Na koniec zostawiłem zmianę, która najprawdopodobniej pozostanie w sferze mrzonek. Wszystkie przecieki wskazują bowiem na to, że obie wersje nowego smartfonu Xiaomi (zarówno 13T, jak i 13T Pro) zostaną wyposażone w wyświetlacze o przekątnych 6.57-cala. Oznacza to, że do sprzedaży nie trafią żadne kompaktowe modele urządzenia. Szkoda, ponieważ flagowy Xiaomi 13 posiada genialny panel o rozmiarze 6.1-cala, który pomimo niewielkich rozmiarów nadal oferuje wytrzymałą baterię oraz komfortową przestrzeń do konsumpcji multimediów.