reklama

TikTok jest obecnie jedną z najpopularniejszych aplikacji na urządzenia mobilne. Według badań opublikowanych na stronie Wojciechbizub.pl, w poprzednie wakacje z programu korzystało nawet 13 milionów polskich użytkowników miesięcznie. To zauważalnie mniej niż ruch zarejestrowany na Facebook’u (26 milionów), jednak w tym przypadku mamy do czynienia z zupełnie inną demografią osób zalogowanych do aplikacji.

TikTok jest programem, z którego w dużej mierze korzystają bardzo młode osoby. Z całą pewnością częściowo wynika to ze sposobu, w jaki aplikacja prezentuje treści swoim użytkownikom. Najczęściej są to bowiem krótkie materiały wideo, których długość nie przekracza kilkunastu sekund.

Jeśli Twoje dziecko spędza dużo czasu na TikToku i obawiasz się o treści, na które może ono natrafić, to koniecznie sprawdź kilka użytecznych funkcji, wbudowanych domyślnie do aplikacji.

reklama

Treści wyświetlane na TikToku

Jedną z najciekawszych opcji w omawianym programie jest możliwość filtrowania treści, które wyświetlane są na stronie głównej. W celu skorzystania z funkcji należy przejść do ustawień (pierwszy oraz drugi zrzut ekranu), a następnie otworzyć zakładkę podpisaną jako Preferencje dot. treści. Wewnątrz znajdziemy trzy kluczowe elementy, którymi warto się zainteresować.

Pierwsza opcja (Filtruj słowa kluczowe) umożliwia wybranie konkretnych haseł, które algorytm będzie blokował przed wyświetleniem (jeśli znajdują się np. w opisie filmu). Oznacza to, że rodzic w łatwy sposób może ograniczyć ilość materiałów związanych z potencjalnie niebezpiecznym trendem, jakie trafiają na stronę główną danego konta w aplikacji.

Druga funkcja pozwala na włączenie trybu ograniczonego, który będzie wymuszał na programie pominięcie treści nieprzeznaczonych dla wrażliwych widzów. Ostatnia przydatna opcja pozwala na zablokowanie materiałów pochodzących od konkretnego twórcy. Rodzic może więc wymusić na aplikacji, aby ta zaprzestała wyświetlania treści od autora, który może mieć negatywny wpływ na młodszych użytkowników aplikacji.

Przyznam jednak, że z ostatnią opcją mam pewien problem, ponieważ kiedy wchodzę na listę zablokowanych przeze mnie użytkowników, to czasem niektóre konta się tam pojawiają, a czasem nie. Zauważyłem również, że sam proces blokowania konkretnego konta nie działa tak jak powinien. Na stronie TikToka znajdziemy bowiem dokładną instrukcję tego jak to zrobić, ale na ten moment nie odzwierciedla ona aktualnego wyglądu aplikacji (brak zakładek z opcjami na otwieranych profilach).

TikTok – większa kontrola nad czasem spędzanym w aplikacji

W ustawieniach programu umieszczono rozbudowane funkcje, które pozwalają na lepsze zarządzanie czasem spędzanym w aplikacji. TikTok umożliwia, między innymi, wyznaczenie dziennego limitu na oglądanie materiałów, przypominanie o przerwach podczas przeglądania oraz przypominanie o nadchodzącej porze snu. Oczywiście aplikacja w żaden sposób nie zablokuje dostępu do dalszego oglądania treści, ale sama notyfikacja może mieć w tym przypadku spore znacznie.

Na drugim zrzucie ekranu znajdziecie również wykresy, prezentujące dane dotyczące czasu spędzonego na TikToku oraz dokładną ilość uruchomień programu. Z całą pewnością mogą to być przydatne informacje dla rodzica, który obawia się o ilość godzin, jakie jego dziecko poświęca na oglądanie krótkich treści wideo w omawianej aplikacji

Share.

Cześć, nazywam się Konrad i pracuję jako dziennikarz technologiczny dla portalu 3D-Info. Tematyka, w której się obracam dotyczy głównie branży mobile, a więc moje nazwisko zobaczycie przy zdecydowanej większości tekstów na temat smartfonów, smartwatchy oraz tabletów. Założenie, które staram się realizować podczas mojej pracy jest dość proste - chciałbym tworzyć teksty, które realnie pomagają czytelnikom w dokonaniu możliwie najlepszego dla nich wyboru podczas zakupu nowego produktu. Dążę również do tego, aby użytkownicy sprzętów, o których piszę byli zawsze poinformowani na temat aktualizacji i nowych funkcji dostępnych na ich urządzeniach. Nie będę przesadzał z patetycznymi hasłami o poczuciu dziennikarskiej misji, ale przyznam szczerze, że uważam moją pracę za sensowną jedynie wtedy, gdy pomaga ona odbiorcom w zbudowaniu większej świadomości na tematy, o których piszę. Chciałbym również utrzymywać kontakt z czytelnikami moich treści, a więc jeśli postawiłem w którymś ze swoich tekstów tezę, z którą się nie zgadzasz (lub jest dokładnie odwrotnie - na co liczę zdecydowanie bardziej) to z całą pewnością docenię każdą wiadomość, jaka trafi na moją skrzynkę.   Portal 3D-Info jest drugim miejscem, w którym realizuję się jako dziennikarz technologiczny. Wcześniej przez rok szlifowałem swój warsztat zawodowy w redakcji magazynu PC World, w którego papierową wersję zaczytywałem się gdy byłem jeszcze w dzieckiem. Wcześniej ukończyłem również kierunek Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna na Uniwersytecie Jagiellońskim, ale muszę przyznać, że wiedza zdobyta w ciągu kilku lat studiów stanowi zaledwie ułamek tego czego nauczyłem się przez rok w PCW. Decyzja o zmianie pracy na stanowisko w 3D-Info była w moim przypadku podyktowana chęcią zbudowania czegoś nowego i możliwością wzbogacenia portalu o autorską wizję na tworzone przeze mnie treści.   Dziennikarstwo technologicznie nie pochłania całego mojego czasu, a na co dzień staram się również rozwijać w kreatywnych kierunkach. Uczę się więc na kierunku Produkcji Muzyki we wrocławskiej Szkole Muzyki Nowoczesnej oraz komponuję sporo utworów, które kiedyś zapewne opuszczą moją szufladę. Poza tworzeniem tekstów o technologii staram się również szlifować swój warsztat pisarski w kierunku treści beletrystycznych. Muszę jednak przyznać, że zdecydowanie największą cześć wolnego czasu spędzam niszcząc swoje nerwy na Summoners Rift.

Exit mobile version