Poznaliśmy już wydajność dwóch nowych kart graficznych z rodziny Super. Po naprawdę udanym debiucie RTX 4070 Super, odrobinę gorszym odbiorem dość niespodziewanie cieszą się RTX 4070 Ti Super. Jednak to nie koniec emocji, jakie czekają nas jeszcze w styczniu. Już niedługo przecież w sklepach pojawia się RTX 4080 Super. Ponownie zadałem pytanie, czy na tę kartę warto czekać? By móc udzielić na nie odpowiedzi zebrałem wszystkie dostępne informacje dotyczące nowej karty od NVIDII.
Nietrudno nie odnieść wrażenia, z perspektywy czasu, że premiera kart GeForce RTX Super została bardzo dokładnie przemyślana. Pierwsza przecież zadebiutowała usprawniona wersja RTX 4070, która to osiągała ponad 20% lepszą wydajność. Tydzień później RTX 4070 Ti Super, który zgodnie z oczekiwaniami osiąga mniej więcej o ok. 10% lepsze rezultaty od wersji debiutujące na początku 2023 roku. Czego zatem możemy spodziewać się po RTX 4080 Super?
GeForce RTX 4080 Super – data premiery
Jak już wspomniałem debiut nowych kart NVIDII nastąpi już niebawem. RTX 4080 Super trafią do sprzedaży już 31 stycznia ok godziny piętnastej. Dzień wcześniej zapoznamy się również z recenzjami modeli referencyjnych oraz edycji Founders. Oznacza to, że nie musimy czekać tygodni z podjęciem decyzji, więc może jednak warto wytrwać. Pamiętajmy, że podobnie jak miało to miejsce w przypadku RTX 4070 Ti, NVIDIA całkowicie wstrzymuje produkcję podstawowej wersji RTX 4080. Więc jeżeli planowaliście jej zakup, to może lepiej poczekajcie ten tydzień. Czemu?
GeForce RTX 4080 Super – Cena
Najważniejszym kryterium przy wyborze nowej karty graficznej nie jest jednak tylko jej wydajność, a cena. Mówiąc nawet bardziej konkretnie stosunek tych dwóch czynników. Na szczęście już podczas premiery na CES poznaliśmy wycenę nowych modeli. Oczywiście dotyczy ona wyłącznie konstrukcji referencyjnych przygotowanych przez partnerów NVIDII. Mowa zatem o najbardziej podstawowych modelach. Tak naprawdę każdy wariant może mieć swoją własną, wyższą cenę, ponieważ producenci dodają od siebie różne rozwiązania, np. stosując wydajniejsze chłodzenie czy mocniejsze sekcje zasilania.
A jaką kwotę podaje Nvidia? RTX 4080 Super został oficjalnie wyceniony na 999 Dolarów / 4999 zł. Oznacza to, że nowa karta powinna być nawet tańsza, od dostępnych obecnie modeli bez dopisku Super. Czyli będzie taniej a jak z wydajnością?
GeForce RTX 4080 Super – specyfikacja
By móć udzielić odpowiedzi na to pytanie przyjrzyjmy się specyfikacji debiutującej karty graficznej. Nvidia w przypadku GeForce RTX 4080 Super wykorzystuje dalej wykorzystuje rdzeń AD103. Jednak tym razem do naszej dyspozycji mamy otrzymać pełen układ. Ten posiada teraz 10240 jednostek cieniujących, zwanymi także rdzeniami CUDA, 320 jednostek TMU odpowiedzialne za mapowanie tekstur oraz 112 ROP, które odpowiadają za renderowanie obrazu. Karta posiada 320 rdzeni Tensor, wspomagających działanie aplikacji wykorzystujących uczenie maszynowe. Śledzenie promieni w czasie rzeczywistym – Ray Tracing – jest realizowane przez dedykowane 80 rdzeni RT trzeciej generacji.
Dodatkowo nowy GeForce otrzymał również szybsze kości pamięci VRAM . Te dalej komunikuje się z układem poprzez 256-bitową szynę danych. Pamięci pracują z częstotliwością 1437 MHz, co przekłada się na prędkość 23 Gbps. Podobnie jak pozostałe modele rodziny Ada Lovelace, również RTX 4080 Super otrzymał powiększoną pamięć cache drugiego poziomu. Dodatkowe 64 MB ma przełożyć się zwiększenie efektywnej przepustowości, która natywnie osiąga 736 GB/s.
Zmiany, które zaszły zatem w rdzeniu RTX 4080 Super moglibyśmy nazwać kosmetycznymi. Na pewno nie są tak imponujące, jak w przypadku RTX 4070 Super czy nawet modelu z dopiskiem TI. Co najwyżej mówimy o dodatkowych 5% mocy. Co prawda nie przełoży się wykładniczo na wydajność osiąganą w grach. Jednak mimo wszystko nowa karta powinna nawet o te kilka procent szybsza od GeForce RTX 4080.
RTX 4080 Super – warto czekać?
Znamy już wszystkie szczegóły nowych kart GeForce. Pora odpowiedzieć na zadanie na początku pytanie, czy warto czekać? Cóż, jeżeli planowaliście zakup RTX 4080 to jak najbardziej. Nawet zakładając minimalny przyrost wydajności, to nie zapominajmy, że karta przecież będzie zauważalnie tańsza od swojego poprzednika. Również wymiary samej konstrukcji, ilość pobieranej energii, jak i dostępność poszczególnych modeli powinna być podobna, a może nawet być lepsza po premierze.
Nie zapominajmy, że decyzja o wstrzymaniu produkcji kart została podjęta zapewnię dużo wcześniej. Widać to po dostępności modeli RTX 4080, które po prostu powoli znikają całkowicie już ze sklepów, jeszcze przed oficjalną premierą nowego GPU NVIDII. Raczej trudno liczyć zatem na wyprzedaże tych modeli, ale kto wie. Nie jest powiedziane, że również AMD zdecyduje się na obniżkę ceny swojego topowego modelu Radeona RX 7900 XTX. Na chwilę obecną czerwoni zdecydowali się na taki ruch wyłącznie w przypadku RX 7900 XT, który to konkuruje bezpośrednio z modelami z RTX 4070 TI.
Z decyzją zakupową wstrzymałbym się również do premiery. Jak pokazał przykład RTX 4070 Ti Super, nawet w przypadku debiutu kart graficznych mogą przydarzyć się wpadki. Jak pokazał przykład MSI, choć problem występował tylko w na jednej serii urządzeń, producent zdecydował się poprawić pliki BIOS dla wszystkich swoich modeli, przyczyniając się do dodatkowego zwiększenie wydajności. Na szczęście działy badawcze, jak i recenzenci dość szybko wyłapują takie kwestie i są w stanie zareagować, nawet kilka godzin po debiucie karty. Dlatego standardowo zachęcam do wstrzymania się z finalną decyzją zakupową do oficjalnej premiery i premierowych recenzji, którą mam nadzieje przygotować również dla Was na naszym portalu.