Apple wprowadza funkcje sztucznej inteligencji bezpośrednio na urządzeniu. Oznacza to, że smartfony amerykańskiej marki będą mogły uruchamiać zadania sterowane przez SI bez połączenia z internetem. Dzięki temu dane użytkownika pozostają w pamięci telefonu, co gwarantuje większą prywatność. SI na urządzeniu może działać wolniej i być mniej wydajne niż rozwiązania oparte na chmurze, ale nadal powinno być przydatne do wielu zadań. Podejście Apple różni się przy tym od Google czy Microsoftu, czyli marek polegających w tym aspekcie głównie na rozwiązaniach sieciowych.
Spis treści
Dlaczego Apple nie ma innego wyboru?
Prezentacja iPhone’a 14 Pro z 2022 roku miała w sobie coś symbolicznego. To właśnie wtedy Apple rozbawiło wielu fanów technologii, gdy podczas premiery swojego topowego urządzenia w końcu zapowiedziało dodanie do systemu iOS funkcji Always on Display. Od momentu premiery wspomnianej opcji na urządzeniach z Androidem minęło wiele lat, jednak Apple – ze swoim ogromnym zapleczem marketingowym – nie musiało gonić branżowych trendów, by zagwarantować sobie uwagę wszystkich tech mediów oraz ogromnej części użytkowników.
Amerykańska marka nie tylko nie musiała gonić żadnych trendów – ona mogła je śmiało ignorować, co z perspektywy czasu wydaje mi się pewnym statemantem. Producent ignorując poczynania, a jednocześnie zachowując przy tym świetne wyniki sprzedaży, jasno dawał do zrozumienia całej branży kto tu tak naprawdę rządzi. Ten świetlany dla Apple okres najwyraźniej przeminął, a wszystko za sprawą dynamicznego rozwoju sztucznej inteligencji.
Bądźmy szczerzy – kto dzisiaj bierze na poważnie wyniki testów syntetycznych procesorów stosowanych w smartfonach czy coraz bardziej szczegółowe matryce aparatów i absurdalnie brzmiące parametry techniczne poszczególnych elementów specyfikacji. Te wszystkie rzeczy mają oczywiście znaczenie, jednak kluczową kwestią podczas wyboru smartfonu są jego funkcje, czyli to w jaki sposób może on uprościć życie użytkownika. Do tego natomiast potrzebny jest rozwój AI, a więc Apple nie może zignorować ostatnich poczynań Samsunga i prezentacji Galaxy AI, które ma pojawić się na znacznej części flagowców koreańskiej marki.
Które modele iPhone’ów otrzymają aktualizację do iOS 18?
Oficjalna lista smartfonów z dostępem do iOS 18 nie została jeszcze ogłoszona, ale poniżej znajdziecie wszystkie modele, które niemalże na pewno będą mogły cieszyć się tegorocznym update’m.
- iPhone XR, XS oraz XS Max
- iPhone 11
- iPhone 11 Pro, 11 Pro Max
- iPhone SE (2nd gen)
- iPhone 12 mini, iPhone 12
- iPhone 12 Pro, iPhone 12 Pro Max
- iPhone 13 mini, iPhone 13
- iPhone 13 Pro, iPhone 13 Pro Max
- iPhone SE (3rd gen)
- iPhone 14, iPhone 14 Plus
- iPhone 14 Pro, iPhone 14 Pro Max
- iPhone 15, iPhone 15 Plus
- iPhone 15 Pro, iPhone 15 Pro Max
Wśród zaktualizowanych smartfonów znajdą się także tegoroczne flagowce amerykańskiej marki, czyli modele, które trafią do sprzedaży na początku września. Mowa o następujących wariantach: iPhone 16, iPhone 16 Plus, iPhone 16 Pro oraz iPhone 16 Pro MAX.