realme GT Neo 6 będzie kontynuacją jednego z najciekawszych smartfonów tego roku, czyli modelu GT Neo 5, który w Europie zadebiutował jak realme GT3. Urządzenie na pierwszy rzut oka nie wyróżniało się niczym specjalnym na tle swojej konkurencji, aż do momentu gdy poznaliśmy jego moc ładowania.
Smartfon został wyposażony w baterię o pojemności 4600 mAh, której poziom energii możemy uzupełnić ładowarką o mocy 240 W. Cały proces – od 0% do 100% – potrwa niecałe 10 minut, co miałem z resztą okazję sprawdzić osobiście. Urządzenie trafiło do mnie na testy na początku tego roku i pozostałe ze mną przez kilka kolejnych tygodni. Przyznam, że realme GT3 spisywał się bardzo solidnie, choć z całą pewnością nie był to smartfon bez wad.
Największą z nich były pojedyncze błędy systemu, na które natrafiałem podczas użytkowania. Dotyczyły one głównie wyłączającej się bez powodu aplikacji YouTube oraz niektórych zakładek w ustawieniach, które nie zostały przetłumaczone na język polski. Niestety realme GT3 ma jeszcze jedną dużą wadą – telefon nie trafił jak na razie do sprzedaży w naszym kraju i raczej nie zanosi się na zmiany w tej kwestii. Nie pozostaje nam więc nic innego niż przyjrzeć się z bliska jego następcy i liczyć na to, że realme GT Neo 6 pojawi się w oficjalnej polskiej dystrybucji.
realme GT Neo 6 zaoferuje unikalny design
Nowy smartfon popularnej marki będzie nawiązywał designem do swojego poprzednika. Urządzenie otrzyma więc charakterystyczną prostokątną wysepkę, na której znajdą się obiektywy oraz lampa Flash. Na zdjęciach, które wyciekły do sieci widać również, że wysepka zostanie wyposażona w przezroczysty element imitujący szybkę, pod którą znajdzie się napis nawiązujący do procesora użytego przy konstrukcji urządzenia.
Tym chipsetem najprawdopodobniej będzie Snapdragon 8 Gen 2, a więc kolejna odsłona jednostki, która znalazła się poprzednim wariancie smartfona (Snapdragon 8 Plus Gen 1). Uwagę przykuwa również zielone wykończenie, którego brakowało w realme GT3. Ze zdjęć można wywnioskować, że w tegorocznym modelu wysepka na obiektywy będzie nieco bardziej odstawać od plecków urządzenia, a wybrzuszenie w górnej części obudowy jest wyraźnie zauważalne (poniżej zdjęcie realme GT3).
realme GT3 oferował jeszcze jedną unikalną funkcję – poza wyjątkowo szybkim ładowaniem. Mam na myśli diodę powiadomień, która została umieszczona pod przezroczystym elementem wysepki na obiektywy. Aktualnie jest to jeden z niewielu smartfonów, oferujących to zapomniane przez branże rozwiązanie.
Ze zdjęć, które pojawiły się w sieci trudno wywnioskować, czy jego następca pójdzie w tym samym kierunku. Z całą pewnością jest na to spora szansa, ponieważ tym razem przezroczysta szybka zajmie zdecydowanie więcej miejsca na pleckach urządzenia, a więc może również pomieścić bardziej widoczną diodę powiadomień.