11 bit Studios opublikowało raport za II kwartał, który był najgorszym okresem od lat. Wszystko przez brak nowych premier. Sytuacja ma się wkrótce zmienić.
Warszawski producent gier, 11 bit Studios opublikował raport, w którym podsumował ostatni kwartał. Wynika z niego, że przez brak nowych premier był to jeden z najsłabszych okresów firmy od lat. Była to jednak sytuacja w pełni spodziewana. Spółka odnotowała 1,55 mln zł jednostkowego zysku netto w II kwartale 2023. Rok wcześniej te wartości wynosiły 11,3 mln zł. Zanotowano także stratę operacyjną na poziomie 1,26 mln zł. Rok wcześniej było to 9,67 mln zł zysku. Przemysław Marszał, prezes spółki powiedział:
Marszał potwierdził, że spółka mocno inwestuje w produkcję nowych gier, które w najbliższej przyszłości pojawią się na rynku. W pierwszej połowie 2023 roku było to ponad 26 milionów złotych. Ostatnie 12 miesięcy to inwestycja na poziomie 50,7 mln zł, a ostatnie 24 miesiące to 88 mln zł. Prezes spółki podkreśla, że to nie koniec wydatków.
Najbliższe kwartały mają być kluczowe dla rozwoju spółki, a to wszystko przez nadchodzące premiery.
Jeszcze w tym roku zadebiutować ma gra The Invicible, za której produkcję odpowiada Starward Industries. Jest to tytuł powstający na bazie powieści Stanisława Lema. Do końca roku ma pojawić się także The Thaumaturge, gra RPG autorstwa Fool’s Theory.
W 2024 powinniśmy otrzymać grę, która aktualnie opracowywana jest pod nazwą kodową Projekt N oraz The Alters i Frostpunk 2. Nieco później wydane zostaną także projekty o nazwach Projekt 8, Ava oraz Botin, jednak potrzebują jeszcze kilku kwartałów pracy.