Core i9-14900K i Core i5-14600K – „najgorętsza” premiera tego roku?

To już ostatnie procesory Intela z serii “Core I”. Tak, czternasta generacja jest tą finalną, a już prawdopodobnie od przyszłego roku na sklepowych pułkach zagoszczą układy “Core Ultra”. Zanim jednak to nastąpi pora sprawdzić, na co stać jednostki Raptor Lake Refresh. W moje ręce trafiły aż dwa procesory Core i9-14900K i Core i5-14600K. Przekonajmy się zatem, czy to naprawdę najszybsze układy do gier, jak twierdzi Intel.

Jeszcze zanim otrzymałem procesory, budziły one we mnie mieszane uczucia. Choć Intel zapewniał, że otrzymamy najwydajniejszą jednostkę do gier, to wertując dokładnie prezentacje, trudno wskazać różnice z poprzednią generacją. Można by nawet powiedzieć, że nowe procesory to tak naprawdę podkręcone, a nie odświeżone jednostki. Jednak o tym wszystkim już wspominałem w osobnym artykule.

Trudno nie odnieść wrażenia, że decyzja o wydaniu Raptor Lake Refresh zapadła pod przymusem, wynikającym z problemów podczas opracowywania jednostek Meteor Lake. Cóż jak wiemy finalnie, nie doczekamy się tej nowej architektury w naszych komputach stacjonarnych, a ta wyłącznie trafi do urządzeń mobilnych. Pora jednak się przekonać, na co stać układy Raptor Lake Refresh przed wydaniem ostatecznej opinii.

14. generacja – to gdzie te zmiany?

Zanim jednak przejdziemy do testów, na szybko przyjrzyjmy się specyfikacji nowych procesorów Intela. Cóż bez większych niespodzianek ta jest niemal identyczna z układami poprzedniej generacji.

ProcesorCore i9-13900KCore i9-14900KCore i5-13600KCore i5-14600K
Typ gniazda SocketLGA1700LGA1700LGA1700LGA1700
Liczba rdzeni24 (8C+16c)24 (8C+16c)14 (6C+8c)14 (6C+8c)
Liczba wątków32322020
Częstotliwość taktowania rdzeni P3,0 GHz3,2 Ghz3,5 GHz3,5 GHz
Częstotliwość maksymalna Turbo rdzeni P5,8 GHz6 GHz5,1 GHz5,3 GHz
Częstotliwość taktowania rdzeni E2,2 GHz2,4 GHz2,6 GHz2,6 GHz
Częstotliwość maksymalna Turbo rdzeni E4,3 GHz4,4 GHz3,9 GHz4 GHz
Zintegrowany układ graficznyIntel UHD Graphics 770Intel UHD Graphics 770Intel UHD Graphics 770Intel UHD Graphics 770
Odblokowany mnożnikTakTakTakTak
Proces technologicznyIntel 7 (10 nm)Intel 7 (10 nm)Intel 7 (10 nm)Intel 7 (10 nm)
TDP PL2253 W253 W181 W181 W
Rodzaje obsługiwanej pamięciDDR5-4800, DDR4-3200DDR5-5600, DDR4-3200DDR5-4800, DDR4-3200DDR5-5600, DDR4-3200

Jedyna różnica to podbite delikatnie zegary. W przypadku obu procesorów, które otrzymaliśmy na testy, nie zaszły zmiany w ilości rdzeni czy pamięci cache. Te jak już wspominałem w osobnym tekście, zaszły tylko w Core i7-14700K. Niestety tej jednostki, która teoretycznie jest najciekawszą z 14. generacji, nie dostałem do sprawdzenia, a szkoda. Jednak czy te 200 MHz więcej wystarczy, by pokonać jednostki AMD, zwłaszcza te wyposażone w pamięć 3D Cache?

Platforma testowa

  • PROCESOR: Intel Core i5-14600K, Core i9-14900K   
  • PŁYTA GŁÓWNA: AsRock Z790 Steel Legend   
  • RAM: G.Skill Trident Z5 32 GB 6800 CL36   
  • KARTA GRAFICZNA: Gigabyte RTX 4080 16 GB Eagle OC
  • DYSK: WD Black SN850X, Kingston Fury Renegade 2 TB   
  • ZASILACZ: be quiet! Dark Power PRO 12 1500 W 80+ Titatnium
  • CHŁODZENIE: Custom LC Dual 360 mm RAD

Każdy z testów został przeprowadzony trzykrotnie, a na wykresach przedstawiane są średnie uzyskane wartości.

Core i9-14900K i Core i5-14600K Testy

Dość nietypowo testy zaczniemy tym razem od omawiania wydajności w grach. W końcu Intel twierdzi, że nowa I9 ma być najszybszym procesorem stworzonym głównie w tym celu dostępnym na rynku. Z własnego doświadczenia wiem, jednak że to przeważnie Core i5 zwłaszcza pod względem stosunku wydajność cena wypada finalnie znacznie lepiej w takich zastosowaniach. Który zatem procesor radzi sobie lepiej z grami?

W pierwszej kolejności sprawdziłem wydajność w rozdzielczości Full HD. Czemu? Musimy pamiętać, że im niższa rozdzielczość, tym większy wpływ na ilość generowanych klatek ma sam procesor

Cóż no i mamy pierwszą niespodziankę. Core i9-14900K jest w stanie pokonać konkurencyjne procesory od AMD wyłącznie w 3 grach. Tak naprawdę tylko Hogwarts Legacy różnica w ilości generowanych klatek na układzie Intela jest na tyle duża, że możemy ją potraktować jako niewynikającą z błędu pomiarowego. Zwróćcie też uwagę, jak niewiele dzieli w większości tytułów Core i5-14600K, od i9. Biorąc pod uwagę niemal dwukrotną różnicę w cenie, zaczynam się ponownie przekonywać właśnie to tego tańszego układu “niebieskich”. Niestety, dla Intela jednostki AMD Ryzen z 3D Cache są niedoścignione i to one wychodzą zwycięsko z całego pojedynku.

Nawet zmiana rozdzielczości na 1440p nie daje za wiele. Jak wiemy, ze wzrostem ilości pikseli wyświetlanych na naszym ekranie rośnie wpływ karty graficznej. Jak widać nawet RTX 4080, w niektórych przypadkach może być niewystarczający. Core i9-14900K po raz kolejny jest szybszy, tym razem tylko w 5 tytułach. Największe różnice w ilości generowanych klatek, po raz kolejny zauważymy w przypadku Dziedzictwa Hogwartu i o dziwo w Forspoken, tytule, który był tworzony przy współpracy z AMD. 

By łatwiej Wam było zestawić wydajność w grach Core i9-14900K z Ryzen 9 7950X przygotowałem dla was dwa dodatkowe wykresy pokazujące procentowe różnice między omawianymi procesorami. Cóż w żadnym wypadku nie ma mowy o 23% przewadze, o której wspominał Intel w swoich materiałach prasowych.

Na koniec zostało nam omówienie jeszcze wyników z benchmarku 3DMark. Po raz kolejny skupiam się wyłącznie na rezultatach osiąganych przez same procesory w testach Time Spy oraz Fire Strike na ustawieniach Extreme. Te są spójne z tym, co już mogłem zaobserwować wcześniej. W starszym teście Fire Strike to dzięki większej ilości rdzeni jednostki Intela zapewniają najwyższą wydajność. Niestety w przypadku Time Spy nawet 14900K nie jest w stanie pokonać naszego redakcyjnego Ryzena 9 7950X.

Jak wypadają w pozostałych benchmarkach nowe procesory Intela? Po raz kolejny nie będzie niespodzianek. Niestety w testach Cinebench Core i9-14900K, dalej ustępuje Ryzenowi. Tylko najnowszej odsłonie – 2024 oraz R23, tego popularnego benchmarka, jednostka Intela wychodzi na prowadzenie. Jednak jak pisałem zaraz po jego premierze, wydaje się, że ten jest po prostu lepiej zoptymalizowany pod układy niebieskich i te nawet w testach GPU zapewniają sporą przewagę.

Przechodząc dalej, zgodnie z obserwacjami z wcześniejszych recenzji dalej Intel wygrywa też w X264 Benchmark. Jak widać, ten lekki kodek jest w stanie bez problemu rozłożyć pracę na wszystkie rdzenie układów Raptor Lake. Niestety w przypadku konwertowania wideo przy użyciu H.265 wyższe zegary nie pomogły i9 i ta dalej jest wolniejsza od Ryzena. Nawet testy prędkości kompresji plików wykonane programem WinRar, potwierdzają, że nowe procesory Intela nie są w stanie dogonić Ryzena 9 7950X.

Pobór Energi i temperatury

Jedną z największych bolączek procesorów hybrydowych Intela od premiery, jest ich wysoka temperatura. Zarówno układy 12. jak i 13. generacji stawią spore wyzwanie dla naszych systemów chłodzenia. Jak już wspominałem, w nowych jednostkach Raptor Lake Refresh nie zaszły żadne zmiany w architekturze, a procesory dalej są produkowane w 10 nm litografii, nie mamy co się spodziewać znaczących różnić i na tym polu.

Powiem nawet więcej, Core i9-14900K to najgorętszy procesor, z jakim miałem do czynienia. Mimo że w BIOS nie podniosłem limitów mocy, a te były zgodne z zalecaniami Intela, to podczas testów układ osiągał często 100°C na pojedynczych rdzeniach. Skutkowało to automatycznie zbiciem zegarów. Dla przypomnienia nasza redakcyjna platforma testowa wyposażona jest w customowe chłodzenie wodne składające się z aż dwóch 360 milimetrowych chłodnic

Skoro ganiłem Ryzena 9 7950X za to, że ten stale utrzymuje temperaturę ok. 95°C, to muszę zrobić to samo w przypadku Intela. Choć szczerze powiedziawszy, w przypadku układu “niebieskich” jest nawet gorzej. Jednostka AMD mimo wysokich temperatur przecież nie throttluje i jest w stanie utrzymać swoją wysoką wydajność nawet podczas zadań trwających ponad godzinę. Core i9 w testach Cinebench zaczyna się przegrzewać po niecałych 30 sekundach.

Dużo lepiej sytuacja natomiast wyglądała w przypadku układu Core i5-14600K. Ten podczas testów był bardzo chłodny. Maksymalna temperatura oscylowała w okolicach 80°C. Jednak pamiętajmy, że jednostka ta posiada zauważalnie mniej rdzeni, jak i samo ich taktowanie jest o prawie 800 MHz niższe. 

Kolejnym dużym problemem dla układów Intela jest ich pobór energii. Ten również nie jest mały. Nawet chwalona przeze mnie przed chwilą i5 pod pełnym obciążeniem pobiera niemal 170 Watów! To tyle samo ile niedawno testowany Ryzen 9 7950X3D Na szczęście podczas gier średni pobór jest zaskakująco niski i waha się pomiędzy 70 a 90 Watami.

W przypadku Core i9 cóż jak już wspominałem, nie zmieniłem limitu mocy, Ten zgodnie z zalecaniami Intela wynosi 253 Waty i tyle zobaczyłem przy pełnym obciążeniu układu. Nie jest jednak niespodzianką, że gdybym ustawił w BIOS 300 W to i tyle by pobrał procesor, choć zapewne jeszcze szybciej by się przez to przegrzał. Zapotrzebowanie na energię podczas gier zależy od ogrywanego tytułu. W naszym zestawienia w przypadku niektórych ten oscylował w okolicach 80 Watów, by w innym pobierać nawet i ponad 160 W. Po raz kolejny układy Intela nie są tymi najbardziej energooszczędnymi. 

Biorąc pod uwagę właśnie pobór energii i wysokie temperatury niemal całkowicie zrezygnowałem z testów po podkręceniu. Sprawdziłem jedynie reklamowaną opcję AI Assist w oprogramowaniu XTU. Cóż to podobnie jak wcześniejsze opcje auto OC, automatycznie podnoszą limit mocy. Cóż według mnie dodatkowe 600 punktów w Cinebench R23 kosztem ponad 311 Watów pobranej energii nie jest warte zachodu. Wydaje się zatem, że najbardziej zadowoleni z nowych układów Intela będą entuzjaści, sięgający po niekonwencjonalne metody chłodzenia. Z pomocą ciekłego helu uzyskano przecież na Core i9 14900KF taktowanie sięgające ponad 9 GHz. Tylko czy zwykłych użytkowników domowych to w ogóle obchodzi?

Core i9-14900K i Core i5-14600K – warto czy nie?

Cóż na szczęście Intel nie zdecydował się na podwyżkę cen nowych procesorów. Porównując nawet do cen premierowych 13. generacji, to można by nawet powiedzieć, że układy 14. generacji są nawet tańsze. Jednak w sklepach tego nie zauważymy. Obecnie większość sprzedawców znacząco obniżyła ceny jednostek 13. generacji. Dodatkowo konkurencyjne układy AMD również znacząco potaniały. Zgadzam się z opinią, którą przewinęła mi się na Twitterze, że premiera nowych procesorów Intela jest niestety najlepszą reklamą dla jednostek AMD wyposażonych w 3D cache. Chyba nie o to chodziło niebieskim. Niestety Ci w pogoni za wydajnością wydaje się, że zapomnieli o tak ważnych kryteriach, jak kultura pracy, czyli temperatury czy pobór energii. Przecież nie każdy posiada super wydajne chłodzenie za tysiące złotych w swoich komputerze, które będzie w stanie poskromić i9. 

Pożegnanie z serią układów “Core I”, które towarzyszą nam od pona 15 lat, można powiedzieć, że jest rozczarowujące. Pozostaje mieć nadzieje, że przy kolejnej serii procesorów Intel rozwiąże swoje problemy i dostarczy nam naprawdę konkurencyjne jednostki. Jednak na to przyjdzie nam poczekać jeszcze prawie rok.

Czy warto zatem kupić nowe procesory Intela? To zależy wyłącznie od ich ceny. Jeżeli różnica względem poprzedniej generacji nie jest za duża, to czemu nie. Przynajmniej bez podkręcenia zyskujecie dodatkowe MHz. Jednak jeżeli ta wynosiłaby ponad 300 zł, to raczej sięgnąłbym po starsze jednostki, a zaoszczędzoną kwotę przeznaczyłbym na inne komponenty. Żałuję, że do testów nie otrzymałem Core i7-14700K, bo wydaje się, że to właśnie ten układ jest tym jedynym najbardziej opłacalnym z całej serii Raptor Lake Refresh.