Rittal Application Center, bo tak brzmi pełna nazwa zlokalizowanej w Smolicach przestrzeni, która ściąga do siebie przedstawicieli przemysłu i innowatorów automatyzacji z Polski oraz Europy Wschodniej. Co tak naprawdę kryje ogromna hala z logo Rittal?
W Smolicach melduję się wczesnym rankiem. Ogromne centrum logistyczne góruje nad wsią, która według spisu z 2007 roku liczyła zaledwie 339 mieszkańców. Dojazd z Warszawy trwa około 45 minut, poruszając się autostradą A2. Na bramkach wjazdowych zostaję skierowany do odpowiedniej hali, pod którą parkuję, wzbudzając zainteresowanie pracowników. Muszę bowiem podkreślić, że RAC nie jest wyłącznie przestrzenią do rozmów i prezentacji nowoczesnych rozwiązań z oferty Rittal. Miejsce ma łączyć wiedzę i praktykę, a podczas spotkań możliwe jest prezentowanie procesów automatyzacji produkcji szaf sterowniczych, bazując na rozwiązaniach firmy Eplan i Rittal. Dzięki temu moje spotkanie ma wykraczać daleko poza teoretyczną część.
Na prezentację umówiłem się z niewielkim wyprzedzeniem. Firmy są przyjmowane w RAC indywidualnie, nawet kilka razy w miesiącu. Jaki jest typowy powód takich wizyt? Zazwyczaj pragmatyczny, związany z oszczędnością czasu, środków lub chęcią zabezpieczenia przyszłych, rosnących potrzeb produkcyjnych. Mówiąc wprost – w RAC można zapoznać się z rozwiązaniami sprzętowymi i programistycznymi, które sprawiają, że potoczne “szycie szaf” jest znacznie szybsze, obarczone mniejszym ryzykiem błędu, a w niektórych wypadkach po prostu bardziej ekonomiczne. Korzystając z mocy przerobowych RAC, albo zamawiając własny sprzęt prefabrykacyjny, identyczny do tego wykorzystywanego przez Rittal, możemy uzyskać mistrzowski poziom wdrożeń.

Pierwszy przystanek podczas odwiedzin to sala konferencyjna. Nie obawiajcie się jednak długich opowieści prowadzonych językiem korporacji. Zespół doskonale wie, że przychodzicie po liczby, konkrety i przykłady. Zamiast wykładu czeka Was raczej rozmowa i dużo wiedzy wewnętrznej. Reprezentacja Rittala jest ustalana na podstawie wcześniejszej rozmowy, tak aby na miejscu były dokładnie te osoby, które najsprawniej przekażą potrzebne Wam informacje. Na mnie czekał Krzysztof Nadolczak, Product Manager odpowiadający za systemy szaf oraz Rittal Automation System, czyli narzędzi i maszyn – jednocześnie, lokalny weteran prezentacji w RAC.
Nasza rozmowa była skupiona wokół konceptu prac, który Rittal nazywa łańcuchem wartości. Brzmi złowrogo, ale realnie chodzi o wsparcie na każdym etapie prac. Mam nadzieję, że nie popsuję zabawy zdradzając i upraszczając całą koncepcję. Wygląda to następująco:
- Projektowanie (oprogramowanie Eplan należy do Friedhelm Loh Group jak sam Rittal, więc istnieje wiele rozwiązań “spinających” projekt i końcowy efekt).
- Zamawianie (oprogramowanie ułatwiające zamawianie i bezbłędne konfigurowanie).
- Prefabrykacja (w pełni zautomatyzowana, na każdym kroku).
- Eksploatacja (globalny serwis, projekty w chmurze i wiele więcej).
Cała koncepcja realnie jest przedstawiana na liczbach. Powiedziano mi wprost ile jednostek roboczych zajmuje rozwiązaniom Rittal prefabrykacja pojedynczej szafy, sprecyzowano, ile godzin oszczędzę na pracy z każdą oferowaną maszyną, pokazano realny scenariusz wykorzystania oprogramowania. A to był dopiero początek.

Przez godzinę pracowałem na produkcji
No może nie dosłownie pracowałem, ale nie było tu żadnych żartów ze sterylną prezentacją. Zaraz po części powitalnej Krzysztof zabrał nas do sali z maszynami.
Pierwszą z nich jest Centrum tnące Secarex AC 18, czyli pokaźne urządzenie, które docina korytka kablowe i szyny montażowe DIN. Maszyna w ciągu 25 minut wykonuje prace, które przy prefabrykacji ręcznej pochłaniają standardowo 1 godzinę i 30 minut. Mieliśmy okazję wprowadzić do systemu dane naszego projektu i wykonać kilka przykładowych cięć.

Następna w kolejce była mobilna stacja do obróbki szyn miedzianych CW 120. Ponownie obserwowaliśmy realną pracę urządzenia z uwzględnieniem wielu scenariuszy zastosowań. Większość z nich wymaga precyzji i czasu przy prefabrykowaniu rozwiązań z zakresu szyn zbiorczych.

Na miejscu dostępne było również przykładowo wyposażone stanowisko Wire Station, czyli rodzaj stołu, pozwalającego na instalację wedle indywidualnych potrzeb dedykowanych narzędzi. W tym wypadku były to maszyny do automatycznego przycinania i zarabiania przewodów końcówkami tulejkowymi. Ponownie wykonaliśmy kilka przykładowych zadań.

Na deser, w tej części spaceru, zostało nam zapoznanie się z systemami obsługi. Mowa o przypominających narzędzia tortur wózkach i wspornikach, które mają znacznie przyspieszyć podnoszenie i transport szaf sterowniczych, zapewniając bezpieczeństwo i dostęp do wszystkich ścianek szafy bez zbędnego wysiłku.

Możliwe, że tylko ja tego nie wiedziałem, ale okazuje się również, że Rittal produkuje narzędzia ręczne – od bardziej wymyślnych, po zwykłe śrubokręty.

Punktem kulminacyjnym jest wielka maszyna w ogromnej hali. Perforex MT, przypomina trochę piły stosowane na stolarniach w hipermarketach – oczywiście tylko z wyglądu. Realnie jest to ultra-nowoczesny terminal frezarski. Bardzo mądry sprzęt, który po otrzymaniu projektu wykonuje serię prac na wszystkich pożądanych elementach szafy, skutkującą idealnie ulokowanymi i wyprofilowanymi otworami. Proces jest błyskawiczny, precyzyjny i całkowicie bezpieczny. Jak się dowiedzieliśmy, standardowy czas prefabrykacji w tym wypadku spada z 7 godzin, do około 1 godziny. Doskonałe wrażenie robi fakt, że nasza krótka prezentacja była jedynie krótką przerwą w pracach, które dwie maszyny Perforex wykonują w RAC niemal na okrągło.

Czy taka wycieczka sprawiła, że widziałem wszystko, co oferuje Rittal w zakresie prefabrykacji? Prawie. Wiem bowiem, że istnieje jeszcze Perforex w opcji laserowej oraz Wire Terminal, czyli maszyna do konfekcjonowania przewodów, która wykonuje chyba te najbardziej znienawidzone prace.
Moja wizyta trwała kilka godzin. Informacje, które zebrałem, byłyby niemożliwe do skompletowania na stronach internetowych i bardzo trudne do przyswojenia podczas rozmowy telefonicznej. Tymczasem po 3 godzinach, jako bądź co bądź – laik w temacie prefabrykacji, byłem w stanie przygotować artykuł i zrozumieć idee stojące za powstaniem RAC. Jeżeli temat jest Wam jeszcze bliższy i chcielibyście zobaczyć, co realnie można zyskać korzystając z oferty Rittal Application Center, warto wypełnić formularz i poczekać na kontakt ze strony przedstawicieli Rittal.