Zapomnijcie o Xbox Series X Pro. Microsoft ma inne plany związane z konsolami. Najbliższa premiera już w przyszłym roku. Co o niej wiemy?

Pokłosiem głośnego procesu pomiędzy Microsoftem a organizacją FTC, która chciała z wszystkich sił zablokować przejęcie przez giganta z Redmond firmy Activision Blizzard, jest ogromna ilość dokumentów wewnętrznych Microsoftu, które właśnie zostały upublicznione. Okazuje się, że nowa konsola Xbox trafi na rynek już w 2024 roku, jednak nie będzie to wyczekiwany przez wielu Xbox Series X Pro.

Xbox Series X niedomaga, ale Microsoft woli inwestować w co innego

Microsoft z pewnością nie jest zadowolony, bowiem do sieci trafiło mnóstwo oficjalnych dokumentów, a także wiadomości, które wymieniali pomiędzy sobą decydenci firmy. Dowiedzieliśmy się z nich m.in tego, że w okolicach 2020 roku poważnie rozważano przejęcie Nintendo, jednak ostatecznie zdecydowano się na inwestycję w Activision-Blizzard.

Dowiedzieliśmy się również, że już w przyszłym roku na rynek ma trafić nowa konsola Microsoftu, jednak nie będzie to ulepszony Xbox Series X. Zamiast tego otrzymamy coś, co możemy nazwać Xbox Series X Slim.

Konsola o nazwie Xbox Series X Brooklin zaoferuje nam nowy, odchudzony design najmocniejszego Xboxa na rynku, a także:

  • Ulepszony moduł Wi-Fi
  • Ulepszony Bluetooth 5.2
  • Większy dysk (o pojemności 2 TB)
  • Bardziej energooszczędne podzespoły
  • Nowy kontroler

Niestety, konsola straci napęd Blu-ray i będzie całkowicie zależna od cyfrowych wydań gier. Nie mamy także co liczyć na lepszą wydajność, bowiem moc urządzenia się nie zmieni. Pocieszająca jest informacja o cenie urządzenia, która w dniu premiery ma być na tym samym poziomie co standardowy Xbox Series X, czyli 499 dolarów.

Będąc już przy premierze, to nowy Xbox Series X ma zadebiutować w okolicach października 2024 roku. Wraz z konsolą zadebiutować ma także zupełnie nowy kontroler, który oprócz licznych poprawek w kwestii wytrzymałości, wygody i designu ma otrzymać także wsparcie technologii haptycznej na wzór DualSense do PS5.

Kiedy konsola 10. generacji od Microsoftu? Na nowego Xboxa jeszcze poczekamy

Czy Xbox Series X Brooklin całkowicie zamyka drogę dla premiery ulepszonego Xboxa, np. w wersji Pro? Niestety, ale coraz więcej wskazuje na to, że tak. Phil Spencer — lider marki Xbox, w jednym z ostatnich wywiadów zdradził, że jego firma koncentruje się na rozwoju dotychczasowych urządzeń i usług i nie ma w planach ulepszonego Xbox’a w ramach 9. generacji, czyli sprzętu na wzór Xbox One X. Zdaniem Spencera, wprowadzanie urządzeń o nowej specyfikacji w trakcie trwania danej generacji wprowadza tylko niepotrzebne komplikacje zarówno dla deweloperów, jak i graczy.

Jeśli wejdziemy w świat konsol, w którym co dwa lata mamy trzy lub cztery zamknięte ekosystemy, które co dwa lata aktualizują swój sprzęt, będę się zastanawiał — w jaki sposób pomaga to twórcom lub graczom? Wydaje mi się, że tworzymy mnóstwo komplikacji dla twórców i graczy w czymś, co kiedyś było bardzo proste. I może jest dla nas inny model — Phil Spencer, Microsoft.

W tym wypadku Xbox Series X Brooklin nabiera jeszcze większego sensu, z kolei Xbox Series X Pro pozostanie niespełnioną nadzieją fanów “zielonych”. Co ciekawe, Microsoft ma już wstępnie zaplanowaną kolejną, jubileuszową – 10. generację konsol. Według informacji, które ostatnio trafiły do sieci, Xbox nowej generacji ma trafić w nasze ręce w okolicach 2028 roku. Oznacza to, że jeszcze przynajmniej przez 5 lat Xbox Series X pozostanie najmocniejszą konsolą w portfolio Microsoftu.