W roku 2022 miał miejsce w Polsce refarming. Rozpoczęto go 28 marca, a zakończył się 28 lipca. Aby oglądać telewizję naziemną, musisz dysponować odpowiednim dekoderem. Który dekoder DVB-T2 kupić?
Refarming został niejako wymuszony na nadawcach przez Komisję Europejską, która wyznaczyła pasmo 700 MHz dla operatorów telefonów komórkowych w celu upowszechnienia standardu łączności 5G. Stacje telewizyjne nadające w paśmie musiały przestawić się na niższe częstotliwości, czyli 470-694 MHz. Te właśnie przenosiny na inne pasmo to właśnie refarming.
Czy ma on sens? Jak najbardziej, ponieważ umożliwia on podniesienie jakości przesyłanego obrazu nawet do 4K, podnosi się również jakość dźwięku. A więc komfort oglądania filmów i seriali idzie w górę. Wyznaczone pasmo umożliwiło także poszerzenie oferty nadawców, w tym dodanie do niej treści multimedialnych. Jest to możliwe przy telewizorach inteligentnych, mających połączenie z internetem. Nowe pasmo i nowe technologie to także bardziej bezpieczny, stabilny sygnał.
A czy są jakieś wady? Za jedyną można uznać konieczność zakupienia odpowiedniego dekodera dla sygnału nadawanego w nowym paśmie. Biorąc jednak pod uwagę, że jest to wydatek poniżej 150 złotych, nie będzie to jakoś szczególnie bolesne. A który model kupić? Oto propozycje, na które warto postawić!
Manta DVBT017
Manta DVBT017 to dekoder dostosowany do odbioru DVB-T2/HEVC. Kompaktowy, ale bogaty w możliwości. Pozwala nie tylko na odbiór kanałów naziemnych, ale również wspiera wyświetlanie napisów. Ponadto możesz skorzystać z wygodnej funkcji EPG. Dzięki niej sprawdzisz na ekranie telewizji cały program na kilka najbliższych dni.
Manta DVBT017 to tani dekoder DVB-T2, który obsługuje funkcje PRV. Umożliwia to nagrywanie programów na podpięty do niego nośnik USB. Możesz pooglądać je potem w dogodnej dla siebie chwili. Zaletą są również funkcje kontroli rodzicielskiej, co pozwala ograniczyć dostęp dziecka do nieodpowiednich treści.
A za ile to wszystko? 120 złotych bez grosza, czyli dokładnie 119,99 zł. Możesz nabyć go w sieci Neonet oraz w Neo24.pl.
FERGUSON Ariva T30
FERGUSON Ariva T30 to nie tylko urządzenie do odbioru telewizji – pozwala również na oglądanie własnych filmów oraz zdjęć bezpośrednio z nośnika USB, bez konieczności podpinania komputera czy laptopa. Możesz je jednak podłączyć dzięki portowi HDMI. Tuner obsługuje różne rozdzielczość wideo, takie jak 1920×1080, 1280×720, 720×480 i proporcje obrazu 4:3 i 16:9.
FERGUSON Ariva T3 to także funkcja Timeshift. Na czym polega? Możesz magicznie cofnąć się w czasie, a konkretnie – przewinąć wstecz oglądaną audycję lub film. Masz także dostęp do elektronicznego przewodnika po programach (EPG) oraz mechanizmy kontroli rodzicielskiej. Całość możesz obsłużyć wygodnie za pomocą dołączonego pliota.
Ile kosztuje FERGUSON Ariva T3? Ten nowoczesny, praktyczny dekoder to wydatek 129,99 zł. Możesz nabyć go w takich sklepach, jak m.in. RTV Euro AGD czy Media Expert.
Wiwa H.265
Wiwa H.265 to kompaktowy tuner DVB-2/HEVC. Co interesujące – posiada kompatybilność wsteczną ztechnologiami H.264 i MPEG-4. Choć ma niewielkie gabaryty, załączono do niego pilota. Dzięki funkcji Memo Control możesz zaprogramować jego przycisk tak, jak jest Ci to najwygodniej. Pilot może posłużyć także do kontrolowania telewizora. Na tym nie koniec zalet.
Wiwa H.265 wspiera funkcje Timeshift, umożliwiając cofanie nadawanej audycji, a także PVR, co pozwala na rejestrowanie audycji oraz filmów na podpięty nośnik pamięci. W ten sposób zapisujesz co chcesz i kiedy chcesz. Oprócz tego zwraca uwagę fakt, że dekoder nie wymaga zasilania. Czerpie energię prosto z telewizora.
Ile kosztuje taki „maluch”? Najczęstsza jego cena w sklepach to 119,99 zł. Za tyle właśnie nabędziesz go w RTV Euro AGD.
Dekodery DVB-T2/HVEC – dlaczego tak mało modeli?
Odpowiedź na to pytanie jest bardzo prosta – ponieważ największe zapotrzebowanie na nie było w zeszłym roku, a i sami producenci telewizorów zaczęli wprowadzać na rynek modele z wbudowanymi tunerami DVB-T2/HVEC. Dlatego tunery ze sklepów poznikały, a nowych się już nie produkuje. Jednak nie każdy zdążył nabyć model dla siebie – mamy nadzieję, że powyższe propozycje pozwolą na naprawienie tego błędu.