Czekasz na film Barbie? Powinieneś też czekać na różowego iPhone’a 15!

iPhone 15 jest jedną z najbardziej oczekiwanych smartfonowych premier tego roku, a nowe przecieki na temat flagowca sugerują, że urządzenie zadebiutuje w kolorze nawiązującym do… Jednego z najciekawszych kinowych debiutów tego roku! Jak ma wyglądać to spotkanie technologii z popkulturą?

Tegoroczne flagowce od Apple najprawdopodobniej pojawią się na rynku w pierwszej połowie września. Ze względu na zbliżającą się prezentacją smartfonów do sieci trafia coraz więcej przecieków, które zdradzają kolejne elementy ich specyfikacji oraz designu. Najnowsza wiadomość dotyczy unikalnego wariantu kolorystycznego, w jakim ma zadebiutować podstawowy model iPhone’a 15.

Przeciek pochodzi od popularnego leakstera o nicku ShrimpApplePro, który na swoim twitterowym profilu udostępnił informację sugerującą nowe wykończenie flagowców Apple. Co ciekawe źródłem tych rewelacji ma być jeden z pracowników fabryki Foxconn – zaangażowanej w produkcję urządzeń amerykańskiej marki.

Różowy iPhone 15 to mrugnięcie okiem w kierunku fanów filmu Barbie

iPhone 15 pink

Nowym wariantem kolorystycznym w portfolio Apple ma być różowy, a biorąc pod uwagę ogromne zainteresowanie filmem Barbie nie zdziwiłbym się, gdyby decyzja amerykańskiej marki nawiązywała bezpośrednio do głośnej kinowej premiery. To z resztą nie byłby pierwszy, kiedy producenci smartfonów romansują z popularnymi dziełami kultury.

Wystarczy wspomnieć chociażby o smartfonach OnePlus’a stworzonych we współpracy z autorami gry Cyberpunk 2077 czy flagowcach ASUSA nawiązujących do superbohaterskich dzieł związanych z Batmanem. Rzecz jednak w tym, że w przypadku Apple mamy do czynienia ze zdecydowanie bardziej subtelnym nawiązaniem, które równie dobrze może być (choć zdecydowanie w to wątpię) przypadkowym ruchem.

Przyznam jednak szczerze, że po oficjalnym prebrefiengu przed premierą Motoroli RAZR 40 Ultra – którego spora część została poświęcona omówieniu współpracy z marką Pantone oraz przybliżeniu prasie informacji związanych z procesem doboru odpowiednich kolorów w smartfonach do obecnych potrzeb rynku – kompletnie nie wierzę w czysty przypadek nawet w tak pozornie błahych aspektach związanych z projektowaniem nowych flagowców.