Wirus jest szkodnikiem, który może wyrządzić w systemie olbrzymie szkody, a co gorsze – ukraść istotne dane na temat Twoich finansów oraz kontaktów. W najgorszym przypadku wszystkie pliki ulegną zaszyfrowaniu – tak właśnie działa ransomware. Jak rozpoznać, że wirus znalazł się w systemie operacyjnym? Przedstawiamy oznaki, które mogą na niego wskazywać.
Wirus – zagrożenie tak stare, jak komputery
Pierwsze wirusy komputerowe pojawiły się jeszcze w latach siedemdziesiątych XX wieku i ewoluowały wraz z postępami w branży IT. Ile ich obecnie jest? Dziesiątki tysięcy i mogą znajdować się zarówno na stronach internetowych, jak również w aplikacjach oraz pobieranych z sieci plikach. Dlatego tak ważny jest program antywirusowy w celu ochrony systemu. Niezależnie od tego, czy korzysta się z macOS, Windows, Linuxa, Androida czy iOS, na każdy z nich cyberprzestępcy przygotowali szereg zagrożeń.
Producenci programów antywirusowych toczą cały czas korespondencyjną bitwę z przestępcami. Ci drudzy tworzą nowe wirusy oraz warianty starych, ci pierwsi – mechanizmy, których zadaniem jest niedopuszczenie do ich destruktywnego działania. W bitwie tej można ogłosić remis – co prawda czasem wirusom udaje się opanować system, jednak w większości przypadku programy antywirusowe skutecznie odpierają ataki.
Istnieje na to kilka odmiennych sposobów – od analizy heurystycznej, która wykrywa zagrożenie w pozornie niewinnym pliku po uruchamianie go w wyizolowanym środowisku, tzw. sandboxie. Niestety, czasem trafi się bardziej wymagający przeciwnik, potrafiący wymknąć się czułym skanerom i trafia do systemu.
Jak rozpoznać, że w systemie znalazł się wirus?
Istnieje co najmniej kilkanaście oznak tego, że coś wkradło się do systemu i wykonuje „krecią robotę”. Oto najczęstsze z nich:
- w przeglądarce pokazują się niechciane przez Ciebie paski;
- zmieniła się strona startowa;
- w systemie pojawiły się nieznane aplikacje;
- urządzenie pracuje zauważalnie wolniej;
- pojawiają się dziwne powiadomienia, a nawet reklamy;
- obserwujesz podejrzany ruch sieciowy.
Nie są one jednak jedyne. Kolejne, równie często napotykane, to takie, jak:
- przeglądarka przekierowuje nas na dziwne strony;
- w przeglądarce pojawiają się dodatkowe paski oraz rozszerzenia;
- niektóre używane jak dotąd hasła przestały działać;
- znajomi w sieciach społecznościowych otrzymują od Ciebie dziwne wiadomości;
- zauważasz dziwne zachowanie systemu.
Co zrobić, gdy podejrzewasz, że w systemie znajduje się wirus?
Jeśli masz jeden lub kilka z wymienionych objawów, najlepszym sposobem na sprawdzenie, czy w systemie znajduje się wirus, będzie włączenie skanera programu antywirusowego. Większość dostępnych obecnie rozwiązań na rynku ma dwie funkcje tego typu. Pierwsza – szybki skan. Tutaj sprawdzane są przede wszystkim pliki systemowe oraz pliki, z których najczęściej korzystasz. Druga – głęboki skan. W tym przypadku zajmuje on nawet kilka godzin, jednak antywirus sprawdzi wszystkie pliki znajdujace się na dysku twardym.
Jeśli podczas skanowania program antywirusowy wykryje szkodnika, wówczas powinien automatycznie podjąć działania mające na celu jego usunięcie. Jeśli operacja się powiedzie, niezbędny może być restart systemu. Po tej czynności wszystkie spostrzeżone objawy powinny zniknąć, jednak ja dla pewności poradzę, aby na wszelki wypadek zrobić jeszcze jeden skan.