reklama

Jeśli chodzi o przyspieszenie komputera, jednym z najskuteczniejszych sposobów jest wymiana dysku twardego na dysk SSD, najlepiej na NVMe jeśli zależy Ci na maksymalnej wydajności. Te małe i kompaktowe nośniki mogą znacznie przyspieszyć uruchamianie systemu oraz aplikacji. Jednak który dysk SSD M.2 najlepiej wybrać do komputera PC? By móc udzielić odpowiedzi na to pytanie postanowiłem sprawdzić 10 topowych konstrukcji dostępnych na naszym rynku.

Niezależnie od tego, czy budujesz nowy zestaw do gier, czy planujesz ulepszyć istniejącą pamięć masową swojego komputera, warto zainwestować w jeden z najlepszych dysków półprzewodnikowych na rynku. Jeśli szukasz najlepiej działającej pamięci masowej z najszybszymi prędkościami odczytu i zapisu, to dyski SSD NVMe (Non-Volatile Memory Express) są właściwym wyborem. Czym jest NVMe ? Rodzajem interesy komunikacji. Ten na swoim  podstawowym poziomie oferuje do 12 razy większą prędkość w porównaniu do dysków SATA, a także oferują lepszą niezawodność i wytrzymałość. Nie będę przytaczał ponownie historii powstania dysków SSD. Z tą możecie zapoznać się w innym artykule, do którego przeczytania serdecznie zapraszam. Skupmy się na odpowiedzi na najważniejsze pytanie co powinieneś kupić?. Aby uprościć sprawę, postanowiłem sprawdzić niektóre z najlepszych i tych najpopularniejszych, dostępnych konstrukcji w naszym kraju.

reklama

Jakie dyski testowaliśmy? 

Biorąc pod uwagę ponowną obniżkę cen nośników SSD, skupiłem się wyłącznie na modelach kompatybilnych z PCIe 4.0 w różnych przedziałach cenowych. Do naszego zestawiania można powiedzieć, trafiły najwydajniejsze konstrukcje dostępne na rynku, które, co więcej, charakteryzują się przystępną ceną. 

ADATA Legend 960 

Dysk w formacie M.2 2280, wykorzystujący kontroler Silicon Motion SM2264. Model o pojemności 1 TB posiada 1 GB pamięci DDR4 przeznaczonej na cache. Dane są przechowywane na 176-warstwowych kościach TLC produkcji Mirona. Producent udziela pięcioletniej gwarancji z limitem zapisanych danych (TBW) wynoszącym 780 TB. W zestawie z dyskiem otrzymujemy cienką blaszkę, która ma pełnić funkcję odpromiennika ciepła. Może nie jest to najbardziej rozbudowana konstrukcja, ale dzięki temu bez problemu zmieścimy dysk nawet do laptopów.

Dysk ADATA Legend 960 kupisz:

GooodRAM IRDM PRO

W naszym teście nie mogło zabraknąć i przedstawiciela z naszego kraju. GoodRAM IRDM PRO wykorzystuje 8-kanałowy kontroler Phison PS5018-E18. Dodatkowo posiada on 1 GB pamięci DDR4 przeznaczonej dla cache. Do przechowywania naszych danych producent zdecydował się zastosować 176-warstwowe kości TLC produkcji Mirona. Dysk został objęty 5-letnią gwarancją ograniczoną do 700 TB zapisanych danych. Dużym plusem dysku GoodRAM jest dołączony do zestawu dodatkowy radiator, który nie jest domyślnie preinstalowany, ale na pewno przydatny, jeżeli nasza płyta główna nie posiada odpowiedniego chłodzenia dla nośników NVMe. 

Dysk GooodRAM IRDM PRO kupisz:

GooodRAM PX700

Nowość od GoodRAM, kolejny szybki nośnik NVMe który dostępny jest w przystępnej cenie? Jak tego dokonano? Producent postawił na kontroler MAP1602A Falcon Lite od MaxioTech.  Model ten nie został jednak wyposażony w dodatkową pamięć dla cache. Dane są przechowywane na 232-warstwowych kościach TLC. Dysk GooodRAM PX700 został objęty 5-letnią gwarancją, ograniczoną do 600 TB zapisanych danych w przypadku 1 TB wariantu.

Dysk GooodRAM PX700 kupisz:

Hiksemi Future 

Firma HIkvision bardziej może się kojarzyć z producentem systemów do monitoringu, jednak w swojej ofercie mają również dyski SSD. Model Hiksemi Future wykorzystuje kontroler Maxio MAP1602, który to nie otrzymał dedykowanej pamięci dla cache. Dane przechowywane są na 128-warstowych kościach TLC produkcji Yangtze Memory Technologies Corp. Dysk posiada 5-letnią gwarancję. Jednak to, co go wyróżnia, to ogromny wręcz limit ilości danych wynoszący 1800 TB. 

Dysk Hiksemi Future  kupisz:

Kingston Fury Renegade

Fury Renegade od Kingstona to kolejny dysk wykorzystujący szybki kontroler Phison PS5018-E18. Również otrzymał dedykowaną pamięć DDR4 dla cache. W przypadku kości zastosowanych do zapisywanych danych nie czeka nas żadna niespodzianka. Producent postawił na 176-wartowe moduły TLC produkcji Microna. Dysk został objęty pięcioletnim okresem gwarancyjnym z wysokim limitem zapisanych danych 1 000 TB dla modelu 1 TB oraz 2000 TB dla testowanego przez nas wariantu o pojemności 2 TB. Dyski Fury Renegade dostępne są w dwóch wersjach, wyposażonej w dedykowany radiator oraz pozbawiony dodatkowego chłodzenia. 

Dysk Kingston Fury Renegade kupisz:

Kingston KC3000

Już w recenzji tego dysku, określiłem go tańszą wersją Fury Renegade. Czemu? Kingston postanowił nie zmieniać specyfikacji. KC3000 wykorzystuje ten sam kontroler Phison PS5018-E18 z dedykowaną pamięć DDR4 dla cache. Również w zastosowane kości do przechowywania danych to te same 176-warstowe moduły Microna. Jedyn a różnica to niższe o 20% limity zapisanych danych w warunkach gwarancji. W przypadku 1 TB nośnika mówimy o 800 TBW, w 2 TB wariantu 1600 TBW.

Dysk Kingston KC3000 kupisz:

LEXAR NM790

Kolejny dysk z naszego laboratorium testowego. LEXAR NM790 wykorzystuje kontroler MAP1602A Falcon Lite od MaxioTech. Niestety, producent nie zdecydował się na zastosowanie dedykowanej pamięci dla cache. Dane przechowywane są na 232-warstowych modułach TLC. Na swoje dyski LEXAR udziel 5-letniej gwarancji producenta, w której ograniczenie ilości zapisanych danych wynosi 1000 TBW dla modelu 1 TB. 

Dysk LEXAR NM790 kupisz:

LEXAR NM800 

Następny dysk często wykorzystywany w naszych testach. NM800 Pro używa kontrolera InnoGrit IG5236CAA, który współpracuje z 1 GB pamięci DDR4 dla cache. Dane są przechowywane na 176-warstwowych kościach TLC produkcji Microna. W przypadku modelu NM800 nie ulega zmianie gwarancja. Ta dalej posiada limity 1000 TBW i jest ważna przez 5 lat. Lexar NM800 jest dostępny w dwóch wariatach, różniących się chłodzeniem konstrukcji. W naszym przypadku korzystamy z wersji pozbawionej dodatkowego radiatora. 

Dysk LEXAR NM800 kupisz:

Patriot VP4300 LITE 

Patriot Patriot VP4300 LITE to kolejna konstrukcja w naszym zestawianiu, która wykorzystuje kontroler MAP1602A Falcon Lite od MaxioTech. Niestety, po raz kolejny mamy do czynienia z dyskiem, który nie posiada pamięci dedykowanej pamięci dla cache. Dane przechowywane są na 232-warstwowych modułach produkowanych przez YMTC. Dysk został objęty 5-letnim okresem gwarancyjnym, limit zapisanych danych w przypadku 1 TB nośnika wynosi 800 TB.

Dysk Patriot VP4300 LITE kupisz:

WD Black SN850x 

Najszybszy jak do tej pory dysk w ofercie WD wykorzystuje kontroler SanDisk 20-82-20034-B2. Dodatkowo producent zdecydował się na zastosowanie 1 GB dedykowanej  pamięci DDR4 2666 MHz produkcji Samsunga, przeznaczonej dla cache. Podobnie jak w modelu SN770, tutaj również zastosowano 112-warstwowe kości, wyprodukowane w technologii 3D TLC NAND (BiCS 5). Okres gwarancji dla SN850x wynosi 5 lat z 600 TB limitem dla zapisanych danych. W przypadku SN850x możemy wybrać między wariantem wyposażonym w dedykowany radiator oraz modelu standardowego posiadającego zwykłą płaską naklejkę. Sama konstrukcja chłodzenia jest niedemontowana, więc miejcie to na uwadze podczas zakupu. 

Dysk WD Black SN850x kupisz:

Platforma oraz procedura testowa

Wszystkie testy zostały przeprowadzane pięciokrotnie, a na wykresach przedstawiane są średnie uzyskane wartości.  Warto nadmienić, że większość modeli biorących udział w testach to sample bezpośrednio od producentów, które to już były testowane również w innych redakcjach, bądź z naszych własnych redakcyjnych zapasów. Procedura testowa nie różni się od tej, którą nie raz widzieliście w moich recenzjach pojedynczych dysków. W pierwszej kolejności sprawdzam wydajność pustego nośnika, następnie powtarzam wszystkie testy po jego zapełnieniu w 90%. Czemu tak dużo? Pozwoli nam to sprawdzić jak kontroler oraz firmware dysku radzi sobie, w najmniej optymalnych warunkach. Dotyczy to zwłaszcza modeli niewyposażonych w dedykowaną pamięć cache.  Wszystkie testy zostały przeprowadzone na następującej platformie testowej:

  • PROCESOR: INTEL CORE i9-12900K
  • PŁYTA GŁÓWNA: GIGABYTE Z690 AORUS Pro
  • RAM: Kingston FURY Beast DDR5 6000 MHz CL30
  • DYSK: Goodram IRDM PRO 1 TB,
  • ZASILACZ: Cooler Master 1200W GX III Gold 80+ Gold
  • CHŁODZENIE: ARCTIC Liquid Freezer II 360 ARGB

Każdy z testowanych dysków był umieszczony w tym samym slocie na płycie głównej. Dodatkowe za chłodzenie odpowiadał radiator, wchodzący w skład konstrukcji Gigabyte. Przejdźmy zatem do testów.

Testy

Po raz kolejny testy rozpoczęliśmy od kilku benchmarków syntetycznych. W pierwszej kolejności ATTO, który to dość mocno obciąża testowane dyski i osiągnięte wartości bardzo rzadko są zgodne z tymi deklarowanymi przez producenta. W przypadku testów IOPS skupiamy się na najmniejszych plikach o rozmiarze 512MB. Czemu? Niejednokrotnie zauważyliśmy właśnie największe różnice w ich przypadku. Większość obecnie sprzedawanych nośników posiada wielkość klastra wynoszącą nawet 4 MB. Przy tak małych plikach zapis wyłącznie 512MB oznacza konieczność szybkiego przejścia do kolejnego obszaru, co wydłuża czas odpowiedzi, co dobrze odzwierciedlają wynik Ilości operacji na sekundę.

Najbardziej równymi – zarówno dla zapisu, jak i odczytu w przypadku IOPS – są dyski korzystające z kontrolera PS5018-E18, GoodRAM IRDM PRO, oraz Kingston Fury Renegade czy KC3000. Co prawda w zastawieniu znajdują się szybsze konstrukcje, ale tam przeważnie mamy do czynienia z lepszym rezultatem wyłącznie dla odczytu bądź zapisu. Najlepszym przykładem jest tutaj Lexar NM800, który to przy wczytywaniu danych wykonuje aż  217 tys. operacji, ale już przy zapisie 71 tys. W większości dysków nie zauważymy również różnicy, gdy testy powtórzymy po zapełnieniu nośnika. 

W przypadku testu prędkości mamy pierwszą niespodziankę. Najlepszy rezultat w odczycie osiągnął nośnik Hiksemi Future. Co prawda różnice między testowanymi dyskami są niewielkie i wynoszą w tym przypadku niecałe 200 MB/s. W przypadku testów w odczycie wygrywa Kingston Fury Renegade, wyprzedzając nieznacznie nośnik IRDM PRO od GoodRAM, który w tym przypadku może mieć delikatną przewagę nad konkurencją.

Kolejny wykorzystywany przeze mnie benchmark to CrystalDiskMark i testy maksymalnej prędkości sekwencyjnego odczytu i zapisu dla 1 MB pliku. W tym przypadku wygrywa LEXAR z modelem NM800. Kolejne miejsca mogą jednak zaskoczyć. Po piętach zwycięzcy deptał Hiksemi Future oraz GoodRAM PX700. Warto zauważyć, że testy wykonane na zapełnionych nośnikach dają niemalże identycznie wyniki.

W Anvil’s Storage Utilities test sekcyjnej prędkości zapisu i odczytu przeprowadzamy dla pików o wielkości 4 MB. Widać od razu, jak mocno wpływa to na prędkości osiągne przez testowane dyski. Żaden w tym przypadku nie osiąga już deklarowanych prędkości. Zwycięzcy tego testu? Hiksemi Future, GoodRAM IRDM PRO oraz WD Black SN850X. Sytuacja jednak zmienia się diametralnie, gdy zapełnimy nasze dyski. Przewagę zyskują konstrukcje wyposażone w pamięć cache, jak Adata Legend 960 czy GoodRAM IRDM PRO. Konstrukcje wykorzystujące kontroler MaxioTech jak GoodRAM700 czy Lexar NM790 muszą pocieszyć się miejscem tuż za podium.  

W AS SSD po raz kolejny sprawdzamy sekcyjną prędkość zapisu i odczytu – tym razem dla 16 MB plików. Jak łato się domyślić, po raz kolejny osiągnięte rezultaty będą niższe niż w przypadku CrystalDiskMark czy deklaracji producentów. Najlepsze rezultaty obserwujemy na konstrukcjach od Hiksemi Future, GoodRAM PX700 oraz Kingston KC3000. Warto zaznaczyć, że to właśnie konstrukcje od Kingstona uzyskała najlepszą prędkość, przy zapisie danych wyprzedzając dysk WD. Wyniki na zapełnionych dyskach są niemal takie same, a zaobserwowane różnice mieszą się przeważnie w 5%, co można by zaliczyć nawet na poczet błędu pomiarowego.

Nie mogło również w teście dysków zabraknąć benchmarka dostępny w pakiecie 3DMark – Storage Test. Ten nie tylko sprawdza czasy kopiowania czy prędkość w losowym odczycie/zapisie, ale uzyskany wynik jest rezultatem tak naprawdę ponad 10 odrębnych badań. Sprawdzana jest prędkość wczytywania gier (3 tytuły), prędkość instalacji gry, prędkość zapisu save czy rozgrywki w czasie uruchomionej gry. Poza wynikiem ogólnym postanowiliśmy wam zaprezentować na wykresach właśnie rezultaty, jakie osiągnęły dyski w dwóch segmentach instalacji gry oraz nagrywania rozgrywki w grze Overwatch za pomocą OBS. Pierwszy odzwierciedla, jak testowane nośniki radzą sobie z różną wielkością plików. W drugim przypadku sprawdzimy, jak dyski radzą sobie z wielozadaniowością, czyli – gdy są odczytywane pliki gry, w tym samym momencie zapisywana rozgrywka o dobrej jakości.

Po raz kolejny wygrywają nośniki od Kingston, które – co by nie mówić – w teście 3DMark są bezkonkurencyjny. Dalsze miejsca zajmują po kolei GoodRAM PX700, Patriot VP4300 Lite, oraz WD SN850X. Jeżeli wynik 3DMark miałby odzwierciedlenie w rezultatach, którego będziemy mogli doświadczyć w grach, gdy te otrzymają w końcu pełne wsparcie dla DitectStorage, to wolałbym w tym momencie trzymać swoją bibliotekę Steam, na pewno na którymś z dysków z czołówki stawki. Jak możemy zauważyć na wykresie, po zapełnieniu dysków czołówka pozostaje bez zmian. Niestety wydajność w teście 3DMark drastycznie spada na nośnikach niewyposażonych w dedykowaną pamięć DRAM Cache.

Zanim jednak przejdziemy do podsumowania, przyjrzyjmy się cenom dysków, które brały udział w testach. Co by nie mówić – opłacalność zakupu też jest ważnym czynnikiem, który często bierzemy pod uwagę przy wyborze następnego sprzętu. Na wykresie znajdzie cenę nie tylko 1 TB wariantu, ale także wersji 2 TB, która ostatnio zyskuje na popularności, za sprawą sporych obniżek cen.

Przejdźmy zatem do podsumowania naszych testów. Mimo że pomału przymierzamy się do kolejnej generacji dysków NVMe kompatybilnych ze standardem PCIe 5.0, to śmiało możemy założyć, że zagoszczą one w naszych komputerach dopiero za kilka lat. Są przecież zauważalnie droższe, choć nie można im zarzucić, że nie są również dużo szybsze. Trudno jednak uwierzyć, aby ktoś w warunkach domowych potrzebował na chwilę obecną aż tak dużych prędkości. Moim zdaniem wciąż lepszym wyborem pozostaną szybkie dyski PCIe 4.0. Zamiast przepłacać za nowości, lepiej przecież skupić się na większej pojemności, która wystarczy nam na te kilka najbliższych lat. 

Postanowiliśmy wyróżnić kilka modeli wpośród nośników, które brały udział w teście. Odznaczenie “Wydajność” otrzymuje dysk Fury Renegade. Co prawda, patrząc na czystą wydajność LEXAR NM800 jest szybszy, jednak problemy zarówno w teście ATTO jak i 3DMark, skierowały moją w uwagę właśnie w stronę propozycji od Kingston. Nie można również zapominać o konkurencji ze strony nośnika ADATA Legend 960.

Wybór redakcji trafia natomiast do nośnika GoodRAM PX700, który nie tylko może pochwalić się wysoką wydajnością, ale i jednym z najtańszych nośników w naszym zestawieniu.

Najbardziej opłacalnym dyskiem zostaje konstrukcja od Patriot VP4300 Lite, który również może pochwalić się wysoką wydajnością, ale przede wszystkim dobrym stosunkiem ceny do jakości. Choć trzeba zaznaczyć po raz kolejny, że konkurencja ze strony nośników korzystających z kontrolera MAP1602A jest naprawdę spora. 

Pamiętajcie, że komfort pracy na urządzeniu wyposażonym w dysk SSD jest nieporównywalnie lepszy niż w przypadku konstrukcji mechanicznych. Śledźcie naszą stronę na bieżąco, ponieważ to nie są nasze ostatnie testy nośników.

Share.

Cześć! W redakcji 3D-Info będę odpowiadał za większość testów podzespołów komputerowych m.in: procesorów, płyt głównych, kart graficznych, ale także urządzeń sieciowych. Możecie spodziewać się również licznych tekstów okołosprzętowych, omówień bieżących wydarzeń i premier, rankingów czy porównań. Z góry przepraszam za mocno techniczny język. Jestem typowym geekiem komputerowym, który uwielbia zagłębiać się w szczegółach budowy podzespołów. Uwielbiam spędzać godziny na testach, a okno 3DMarka znam już chyba na pamięć. Lubię też wyszukiwać promocje na te najważniejsze i najdroższe komponenty komputerowe. I choć nie mam wieloletniego doświadczenia dziennikarskiego, mam nadzieję, że 3D-info to kolejny etap mojego rozwoju zawodowego.   Swoją przygodę z dziennikarstwem zaczynałem na 3D-Info niemal 10 lat temu. Jednak wtedy nie był to portal technologiczny, a bardziej blog teamu overclokingowego. Nasze wpisy skupiały się na raportowaniu naszych osiągnięć, czy podsumowania zawodów, w których braliśmy udział. Niestety, nie przetrwaliśmy próby czasu, a ekipa rozeszła się do „normalnej” pracy. Sam przez lata pracowałem w kilku sklepach ze sprzętem RTV i AGD. Mój powrót do dziennikarstwa nastąpił w 2019 roku, w sumie to z przypadku, na łamach portalu PCWorld.pl. Zaczynałem skromnie od pojedynczych testów pamięci RAM czy dysków. To opór Piotrka Opulskiego, naszego wydawcy spowodował, że zdecydowałem się w 2021 całkowicie zmienić swoją drogę kariery zawodowej i zostałem redaktorem na stałe.   Nie będzie raczej niespodzianką, jak powiem, że mimo upływu lat moje zamiłowanie do podkręcania nie ustąpiło. Obecnie pomału wracam do świata ekstremalnego overclockingu, by jeszcze bardziej poszerzyć swoją wiedzę technologiczną. Idealne popołudnie dla mnie to dewar pełen ciekłego azotu i odpalone na komputerze liczne benchmarki.

Exit mobile version