reklama

Długo nie musieliśmy czekać, żeby moderzy wzięli się na poważnie za dodawanie funkcji do dopiero wypuszczonego Starfield’a. Poza licznymi modyfikacjami usprawniającymi interfejs, czy dodającymi nowe przedmioty obiekty, czy tekstury, największym zainteresowaniem cieszą się te dodające zablokowaną domyślną funkcję DLSS.

Warto wspomnień, że omawiany przeze mnie niedawno Starfield Upscaler jest najczęściej pobieraną modyfikacją na platformie Nexusmods. Jednak twórca kryjący się pod pseudonimem PureDark nie poprzestał na dodaniu samego DLSS 2.0 i przygotował wersję również obsługującą generator klatek dostępny na RTX 4000. Jednak ta wersja modyfikacji jest dostępna tylko dla wspierających na serwisie Patreon. Co prawda 5 dolarów nie jest być może zbyt wysoką kwotą za możliwość rozgrywki w dużo lepszej płynności obrazu, jednak nie każdemu może się podobać opcja wymuszonej opłaty. 

reklama

Na szczęście nie musieliśmy długo czekać i na stronie Nexusmods pojawiła się kolejna modyfikacja dodająca długo wyczekiwaną funkcję przez posiadaczy najnowszych kart NVIDII. W przeciwieństwie do  Starfield Upscaler od PureDark, ten mod – Starfield DLSS 3 jest całkowicie darmowy. Oczywiście chętni nadal mogą wspierać twórce – LukeFZ, jeśli tylko chcą. Pora zatem sprawdzić, czy DLSS 3 i generator klatek znacząco wpływa na wydajność najnowszej gry od Bethesda Softworks. 

Jak zainstalować modyfikację Starfield z DLSS 3

Proces instalacji jest bardzo zbliżony do poprzednio omawianej modyfikacji. Jeżeli macie ją zainstalowaną, przed przystąpieniem do wgrywania DLSS 3, usuńcie wszystkie pliki i katalogi dotyczące poprzedniej wersji.

Przechodzimy na stronę modyfikacji na platformie Nexusmods i pobieramy odpowiedni wariant dla posiadanej przez nas wersji gry. LukeFZ przygotował osobne archiwa dla gry zakupionej na platformie Steam, jak i Xbox.

Następnie otwieramy katalog z grą. Aby się do niego dostać, wykonujemy następujące czynności:

W aplikacji Xbox klikamy prawym przyciskiem myszy na Starfield na liście gier i wybieramy zarządzaj. Przechodzimy do zakładki “Pliki” i klikamy w przycisk „Przeglądaj”. Powinien wyświetlić Ci się folder, w którym znajduje się plik Starfield.exe.

W przypadku platformy Steam proces wygląda następująco. Klikamy prawym przyciskiem myszy na “Starfield” na liście tytułów w naszej bibliotece. Z listy wybieramy opcję „Zarządzaj”, a następnie „Przeglądaj pliki lokalne”. W tle powinien otworzyć Ci się folder, w którym znajduje się plik Starfield.exe.

Mając otwarty katalog z grą, wypakowujemy zawartość odpowiedniej modyfikacji. Pamiętajcie, by zachować identyczną strukturę plików jak w spakowanym archiwum. 

Następnie do nowopowstałego folderu “streamline” przenosimy pobrane pliki biblioteki DLSS. Te znajdziemy na stronie TechPowerUP. Z racji, że chcemy skorzystać z opcji generatora klatek będziemy potrzebować nvngx_dlss.dll oraz nvngx_dlssg.

Po raz kolejny w ustawieniach tytułu pozostawiamy włączoną opcję FSR2. Technologia AMD zostanie zastąpiona, przez wypakowane pliki konfiguracyjne, a Starfield będzie działać z wykorzystaniem DLSS 3. Pora sprawdzić, czy zauważymy jednak znaczący wzrost wydajności?

Starfield z DLSS 3  –  ogromna różnica w wydajności

Przejdźmy raz jeszcze do testów. Dla przypomnienia te wykonuje na redakcyjnej platformie testowej o następującej konfiguracji. Dalej też wykorzystuje tę samą wersję sterownika 537.13, co w naszych wcześniejszych próbach.

  • PROCESOR: AMD Ryzen 9 7950X   
  • PŁYTA GŁÓWNA: ASRock X670E Taichi   
  • RAM: G.Skill Trident Z5 Neo 32 GB 6000 CL30   
  • DYSK: WD Black SN850X, Kingston Fury Renegade 2 TB   
  • ZASILACZ: be quiet! Dark Power PRO 12 1500 W 80+ Titatnium
  • CHŁODZENIE: Custom LC Dual 360 mm RAD

I choć możliwości DLSS3 i generatora klatek są mi dobrze znane, to naprawdę ciężko mi uwierzyć, że modyfikacja zajmująca ledwo ponad 1 MB i dwa pliki DLL, są w stanie tak znacząco poprawić wydajność działania gry. Starfield z DLSS3 działa w rozdzielczości 4K płynnie w ponad 60 FPS, nawet na RTX 4070. Dodatkowo RTX 4080 jest w stanie po raz pierwszy pokonać RX 7900 XTX w tym tytule, uzyskując średnio ponad 100 klatek!

A co w przypadku gdy nasza karta nie obsługuje DLSS 3? Cóż podobnie jak w przypadku wcześniej testowanej już modyfikacji możemy liczyć na DLSS 2.0, jednak w tym przypadku wydajność będzie niemal identyczna z zaimplementowanym domyślnie FSR.

Warto też dodać, że według autora, modyfikacja ta bez problemu umożliwi dodanie FSR 3, kiedy ten w końcu zostanie wypuszczony. Jest to na pewno dobra informacja dla wszystkich użytkowników. Pamiętajmy, że najnowszy supersampling od AMD również będzie obsługiwał rozwiązanie podobne jak Generator Klatek w DLSS3, udostępniając tę funkcję dla wszystkich kompatybilnych kart niezależnie od ich producenta. Oznacza to, że już pod koniec miesiąca nawet jak Bethesda Softworks nie zdecyduje się na dodanie tej technologii sama, to każdy użytkownik i tak odczuje zauważalny przyrost ilości generowanych klatek. Pamiętajcie, że to nie jedyne modyfikacje dostępne do Starfielda, zapoznajecie się z zestawieniem przygotowanym przez Damiana, które na pewno usprawnią waszą rozgrywkę.

Share.

Cześć! W redakcji 3D-Info będę odpowiadał za większość testów podzespołów komputerowych m.in: procesorów, płyt głównych, kart graficznych, ale także urządzeń sieciowych. Możecie spodziewać się również licznych tekstów okołosprzętowych, omówień bieżących wydarzeń i premier, rankingów czy porównań. Z góry przepraszam za mocno techniczny język. Jestem typowym geekiem komputerowym, który uwielbia zagłębiać się w szczegółach budowy podzespołów. Uwielbiam spędzać godziny na testach, a okno 3DMarka znam już chyba na pamięć. Lubię też wyszukiwać promocje na te najważniejsze i najdroższe komponenty komputerowe. I choć nie mam wieloletniego doświadczenia dziennikarskiego, mam nadzieję, że 3D-info to kolejny etap mojego rozwoju zawodowego.   Swoją przygodę z dziennikarstwem zaczynałem na 3D-Info niemal 10 lat temu. Jednak wtedy nie był to portal technologiczny, a bardziej blog teamu overclokingowego. Nasze wpisy skupiały się na raportowaniu naszych osiągnięć, czy podsumowania zawodów, w których braliśmy udział. Niestety, nie przetrwaliśmy próby czasu, a ekipa rozeszła się do „normalnej” pracy. Sam przez lata pracowałem w kilku sklepach ze sprzętem RTV i AGD. Mój powrót do dziennikarstwa nastąpił w 2019 roku, w sumie to z przypadku, na łamach portalu PCWorld.pl. Zaczynałem skromnie od pojedynczych testów pamięci RAM czy dysków. To opór Piotrka Opulskiego, naszego wydawcy spowodował, że zdecydowałem się w 2021 całkowicie zmienić swoją drogę kariery zawodowej i zostałem redaktorem na stałe.   Nie będzie raczej niespodzianką, jak powiem, że mimo upływu lat moje zamiłowanie do podkręcania nie ustąpiło. Obecnie pomału wracam do świata ekstremalnego overclockingu, by jeszcze bardziej poszerzyć swoją wiedzę technologiczną. Idealne popołudnie dla mnie to dewar pełen ciekłego azotu i odpalone na komputerze liczne benchmarki.

Exit mobile version