Wybrakowany Baldur’s Gate 3 trafi na Xbox Series X|S jeszcze w 2023 roku. Największa słabość Microsoftu obnażona

Mamy słodko gorzką wiadomość dla posiadaczy konsol Xbox Series X|S, którzy wyczekują premiery jednej z najlepszych gier tego roku, czyli Baldur’s Gate 3.

Swen Vincke — lider Larian Studios, nieoczekiwanie potwierdził, że premiera gry na konsole Microsoftu odbędzie się szybciej, niż przewidywano i nastąpi ona jeszcze w 2023 roku. Jest to o tyle zaskakujące, że jeszcze na początku sierpnia włodarze studia Larian twierdzili, że Baldur’s Gate 3 zadebiutuje na Xboxach najpewniej dopiero w 2024 roku? Co się zatem zmieniło w tak krótkim czasie?

Baldur’s Gate 3 wykastrowany na Xbox Series S

Przedstawiciele studia Larian nie ukrywali, że największym problemem w przeniesieniu Baldur’s Gate 3 na konsole Xbox jest konieczność dostosowania gry zarówno do Series X, jak i Series S. Najbardziej problematyczna dla deweloperów była optymalizacja trybu lokalnej kooperacji. Ten jest dostępny na PC, ale pojawi się także na PS5. Larian nie chciał dzielić graczy i robił wszystko, aby wersja na Xbox Series X|S również posiadała możliwość wspólnej zabawy na jednej konsoli.

Niestety, o ile na mocniejszym sprzęcie Microsoftu nie było z tym większych problemów, to już Series S nie był w stanie zagwarantować odpowiedniej płynności i jakości graficznej. Polityka Microsoftu jest jednak jasna i konkretna. Gry wydawane na Xbox Series X i S muszą posiadać te same funkcje. Nieoczekiwanie jednak sam Phil Spencer (lider oddziału gamingowego Microsoftu) zezwolił na odstępstwa od tej reguły w przypadku Baldur’s Gate 3.

Baldur's Gate 3 premiera

Co za tym idzie, deweloperzy porzucili problematyczny dla nich element, co pozwoli na przyśpieszenie debiutu gry na konsolach Microsoftu. Niestety, oznacza to też, że posiadacze Xbox Series S otrzymają wybrakowane Baldur’s Gate 3 w porównaniu do wszystkich innych platform, na których gra będzie dostępna.

Wszystkie ulepszenia będą dostępne, z trybem kooperacji na podzielonym ekranie w Series X. Series S nie będzie oferować trybu kooperacji na podzielonym ekranie, ale będzie również zawierać opcję wspólnego zapisu między Steam i Xbox Series – Swen Vincke.

Jeśli zatem będziecie chcieli wspólnie, przy jednej konsoli, przeżywać przygody w Baldur’s Gate 3, to tylko na PC, PS5 bądź Xbox Series X.

Xbox Series S — czy to ma sens w 2023 roku?

Problemy związane z Baldur’s Gate 3 sprawiły, że na nowo rozgorzała dyskusja o jakości konsoli Xbox Series S. Już w dniu premiery najnowszy sprzęt Microsoftu budził wątpliwości. „Zieloni” jednak cały czas utrzymywali, że zarówno Xbox Series X, jak i Series S należy traktować jako urządzenia dziewiątej generacji. Niestety, widać coraz wyraźniej, że Series S jest poniekąd pomostem pomiędzy generacjami.

Studio Larian nie jest pierwszym, które narzeka na dziwną politykę Microsoftu zmuszającą deweloperów do dostosowania gier zarówno do Xbox Series X, jak i S. Co ciekawe, dotyczy to zarówno dużych zespołów — jak Larian, których produkcje są po prostu zbyt ambitne dla słabszej konsoli Microsoftu, jak i deweloperów indie. Ci z kolei często nie mają odpowiednich budżetów, aby zadbać o odpowiednią optymalizację na, tak naprawdę, kolejnej platformie.

Postać z gry Baldur's Gate 3

Czy zatem kupno Xbox Series S ma w 2023 roku sens? Cóż, coraz mniejszy. Oczywiście jest to sprzęt wyraźnie tańszy od Series X, ale też znacząco słabszy. Jeśli chcecie wejść w świat konsol, to w tym przypadku nie warto oszczędzać. Series S mogę już polecić chyba tylko rodzicom, którzy chcą wprowadzić swoje pociechy w świat gamingu bądź osobom, które chcą posiadać w domu dwie konsole z jednej rodziny i cieszyć się wspólną rozgrywką za pomocą sieci.